Piękna opowieść o życzliwości To książka zachwycająca pod każdym względem. Pan Amos prowadził uporządkowane życie, codziennie wstawał rano, szedł na autobus i jechał do pracy, czyli do ZOO. Miał tam wiele obowiązków, ale zawsze znajdywał czas, aby pograć w szachy ze słoniem, ścigać się …
Trudne tematy na wesoło To książka, która może być 'podporą’ dla rodziców 🙂 Porusza 5 tematów, z którymi w pewnym momencie zetknie się dziecko (a przy okazji też rodzic). Są to tematy trudne, ale ważne. Takie, które trzeba w pewnym momencie poruszyć i …
Na blogu już Wam pokazywałam kilka książek dla dzieci pani Elżbiety Zubrzyckiej (których łącznie jest już ponad 30!).
Tym razem prezentuję książkę dla starszego czytelnika (autorka wydała także 6 pozycji dla dorosłych).
Egzaminy bez spiny to książka skierowana do uczniów, nauczycieli i rodziców, i jestem przekonana, że każda z tych grup wyniesie z niej wiele dobrego.
To nie jest podręcznik, który zdradzi, co zrobić by łatwo i bez problemu zdać egzamin maturalny (a także każdy inny). Na to recepty nie ma, trzeba coś umieć. To podręcznik, który sprawi, że zastosujemy taki system nauki, który jest dla nas najodpowiedniejszy, skupimy się na ważnych rzeczach, przystosujemy odpowiednio przestrzeń, w której się uczymy, zmienimy nasze nastawienie i wykorzystamy nasze mocne strony.
Autorka skupia się na najważniejszych rzeczach i używa łatwego języka, przez co książkę bardzo dobrze się czyta.
Ta pozycja pomaga zaplanować naukę, pokazuje, co warto robić, aby była ona szybsza, łatwiejsza i przyjemniejsza, przytacza różne metody i techniki, a wszystko to, by czytelnik dobrał sposób najlepszy dla siebie.
W książce możemy przeczytać, że zdania typu ‘będziesz rowy kopać’ lub ‘przyniesiesz wstyd szkole’, powodują wiele szkody i tylko przeszkadzają. Autorka podpowiada co robić by dobrze i mądrze motywować dzieci, pomaga budować poczucie własnej wartości i pokazuje, że jak ważne jest odpowiednie nastawienie.
Na końcu znajdziemy także bardzo wartościowy rozdział przygotowany tylko dla rodziców i nauczycieli, który moim zdaniem powinien być obowiązkowy 🙂
To książka pełna mądrych i przydatnych rad.
Autorka motywuje tych, którzy, chcą przystąpić do egzaminu maturalnego, i tych którzy nie chcą. Nie pisze, że trzeba go zdać i iść na studia. Podchodzi to tego z ogromnych zrozumieniem. Jest świadoma tego, że młody człowiek, który właśnie kończy szkołę może jeszcze nie wiedzieć, co chce robić w życiu, że może się obawiać egzaminu i bać porażki.
Do niczego nie zmusza, jedynie pokazuje opcje.
Jeśli przygotowujecie się do ważnych egzaminów, to w książce znajdziecie wiele wartościowych porad.
Jeśli Wasze dziecko lub uczniowie zdają ważne egzaminy, to książka pomoże Wam spojrzeć na to z jego perspektywy i podpowie co robić, by pomóc, a nie zaszkodzić.