Świat bez drzew
Wyobrażacie sobie świat bez drzew? Ja nie potrafię, ale Kalina właśnie w takim się urodziła.
Nie było lasów, puszcz i parków. Wiele gatunków zwierząt wyginęło, a ludzie musieli wspomagać się butlami tlenowymi przy oddychaniu.
Brzmi strasznie, prawda? Ale ludzie sami doprowadzili do takiej sytuacji.
Drzewa wciąż komuś przeszkadzały. A to zasłaniały widok, a to ktoś rozbił na nich samochód, a to było potrzebne miejsce pod uprawę palm olejowych.
I zanim się obejrzeli, na świecie nie zostało nawet jedno drzewo. Bardzo szybko zrozumieli swój błąd, ale było już za późno.
Nowe drzewa nie chciały wyrosnąć. Próbowano je ratować, prowadzono badania, eksperymentowano i nic.
Świat musiał się z tym pogodzić i dostosować do nowej sytuacji.
Kalina znała drzewa z opowieści babci i mamy. Bardzo chciała poczuć zapach lasu lub pochodzić po mchu, ale nic nie zapowiadało, że jej się to uda.
Ale pewnego dnia odziedziczyła pojemnik pełen zasuszonych przez jej babcię nasion. Marcel, jej przyjaciel, przekonał ją, by je zasadzić. A nasionka wykiełkowały! I to od razu trzy!
Niestety wieść o tym szybko się rozniosła i ktoś ukradł dwie sadzonki, które zresztą później szybko zwiędły.
Ale nie drzewko Kaliny! Ono rosło i miało się dobrze. I wtedy świat usłyszał o dziewczynce z Polski, która dokonała niemożliwego.
Okazało się, że drzewa rosną tylko jeśli to Kalina je zasadzi.
Ludzie szybko zrozumieli, co to oznacza i dziewczynka dostała potrzebną pomoc, by mogła zająć się zadrzewieniem Ziemi.
Czy jej się to udało, musicie sami sprawdzić 🙂
Piękna jest ta opowieść. Smutna? Też. Wstrząsająca? Trochę. Dająca do myślenia? Zdecydowanie!
Ale też pełna nadziei i mądrze uświadamiająca. A do tego ciekawa i dobrze napisana.
I pięknie zilustrowana (nawet wyklejka zachwyca).
Bardzo, ale to bardzo cieszę się, że ta książka powstała.
Każdy powinien ją przeczytać! Może dzięki temu świat uniknie sytuacji przedstawionej w książce.
Żyjemy w świecie pełnym drzew, ale też w świecie, w którym drzewa są wciąż wycinane. Nie wiemy, dokąd nas to zaprowadzi, czy słowo 'stop’ nie padnie za późno.
To wyjątkowa, wartościowa i bardzo potrzebna lektura.
Bardzo Wam ją polecam i z dumą jej patronuję 🙂
Kategoria wiekowa: 9+
Format: 170 x 240
Tekst: Małgorzata Kur
Ilustracje: Magdalena Starzyńska
Liczba stron: 104
Rok wydania 2021
Wydawnictwo EZOP
2 thoughts on “Ostatnie drzewo na Ziemi – Patronat”