Małe Licho i babskie sprawki

Wyjątkowy chłopiec

Bożydar Antonii Jekiełłek to dość osobliwe imię i nazwisko dla dziesięcioletniego chłopca, ale w życiu Bożka (woli jak tak się do niego zwraca) wszystko jest osobliwe.

 

Mieszka w pensjonacie dla nadprzyrodzonych istot, który prowadzi jego wujek Konrad z aniołem Tsadkielem.

Takie miejsce zamieszkania oznacza oczywiście bardzo ciekawych współlokatorów (krasnoludki mieszkające w szufladach i różowe króliki to jedni z 'najzwyczajniejszych’ lokatorów).

 

Bożek też nie jest zwyczajnym chłopcem, co to to nie. Jest pół człowiekiem, pół widmem i pół glutem.

 

Mimo tej wyjątkowej mieszanki świetnie sobie radzi w świecie 'zwykłych’ ludzi.

Właśnie zaczyna czwartą klasę, ma przyjaciół, którzy znają jego sekrety (a przynajmniej część z nich), a w klasie pojawiła się dziewczyna, z którą wyjątkowo dobrze się dogaduje.

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie matematyka, której za nic w świecie nie może zrozumieć (Bożek jest bardziej poetą niż matematykiem) i nauczyciel tego znienawidzonego przedmiotu, pan Więch.

W jego obecności Bożek czuje się bardzo dziwnie, jakby Cebulon (taką dostał ksywkę) nie był człowiekiem.

W ogóle wkrótce wszyscy w szkole zaczynają się dziwnie zachowywać, zupełnie jak nie oni.

Bożek wyczuł, że coś lub ktoś mieszka pod szkołą. Razem z przyjaciółmi postanowił sprawdzić co to, ale tego, co tam zastali, zupełnie się nie spodziewali.

 

 

 

Nie czytałam wcześniejszych książek z serii 'Małe Licho’, ale już żałuję i na pewno to nadrobię.

 

Wszystko mi się tu podobało, pomysł na fabułę, bohaterowie, postacie nadprzyrodzone (szczególnie krasnoludki), dialogi i humor.

 

Jest ciekawie, wciągająco, zabawnie, a momentami lekko strasznie.

 

Oprócz głównego wątku, mamy tu bardzo dobrze rozpisane wątki poboczne, takie jak przyjaźń, pierwsze zauroczenie, dorastanie i stawianie granic.

 

To jedna z książek, od których trudno się oderwać, ale też nie chce się ich kończyć.

Ja ją Wam serdecznie polecam, myślę, że spodoba Wam się zwariowane życie Bożka 🙂

 

 

 

P. S. Małe licho i babskie sprawki to pierwsza książka, w której pojawiła się moja rekomendacja. To naprawdę wspaniałe uczucie! 🙂

Bardzo się cieszę, że mogę polecić Wam tak świetną książkę 🙂

 

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 10+

Format: 135 x 202

Tekst: Marta Kisiel

Ilustracje: Paulina Wyrt

Liczba stron: 304

Rok wydania 2021

Wydawnictwo Wilga


3 thoughts on “Małe Licho i babskie sprawki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *