Szalone rysowanie
Jeśli Wasze dzieci lubią książki, po których można do woli bazgrolić, ale tak z sensem, to koniecznie pokażcie im tę pozycję słynnego Henre Tulleta.
Pierwsza część to prawdziwa bitwa na kolory.
Wyścigi, turnieje rycerskie, walki robotów, kosmiczne starcia, batalia ziemniaczana, atak komarów, nawet kredkowa bitwa morska! To dzieci decydują, kto wygra bitwę.
Druga część, czyli Bazgrolnik, jest pełna różnych bazgrołów, ale takich pomysłowych.
Można zabazgrolić obraz Mona Lisa albo stworzyć swoją własną, bazgrołkową wystawę. Można nabazgrać pogodę, kwiaty, drzewa i zabazgrolić wstrętnych palaczy. Znaki dymne, ślady na śniegu, śmieci na dywanie.. tu można rozwinąć swoją bazgrołkową wyobraźnię 🙂
To świetna książka aktywnościowa.
Jest zwariowana, pomysłowa i zabawna. Można się w niej wybazgrolić do woli, świetnie się przy tym bawiąc i przy okazji rozwijając.
Mnie zaskakuje każda książka tego autora, jego wyobraźnia mnie zdumiewa i to jest kolejna pozycja, która mnie zachwyciła.
Nie trzeba tworzyć tu pięknych i skomplikowanych prac, wystarczy trochę pobazgrolić i to jest super! 🙂
Inne książki autora na blogu:
Turlututu i przepraszam za pardą
Kategoria wiekowa: 3+
Autor: Herve Tullet
Liczba stron: 125
Rok wydania 2019
Wydawnictwo Babaryba