Wieczorne rytuały
Znacie serię o Albercie? My obecnie mamy tylko jeden tytuł, ale bardzo go lubię, jest zabawny i życiowy 🙂
Albert powinien już dawno spać, ale robi wszystko, by to odłożyć w czasie.
Przeczytał już z tatą książkę, umył zęby, napił się czegoś, co wygląda jak sok 😀 , zrobił siku, wylał sok i wciąż wymyślał coś nowego, a jego tata spokojnie wszystkim się zajmował.
Ale gdy Albert poprosił o znalezienie misia, tata coś długo nie przychodził.
Zgadnijcie, co się stało 🙂
Ta książka po raz pierwszy została opublikowana w 1972 roku! I jak widać, dzieci już wtedy robiły wszystko byle tylko nie iść spać 😉
Bardzo podoba mi się treść tej książki, doskonale rozumiem tatę Alberta i podziwiam go za cierpliwość (nawet ta jego fajka mi nie przeszkadza 😀 ).
Lubię ją czytać Jankowi, za każdym razem mnie bawi 🙂
Nie jestem fanką ilustracji w tej serii, ale już się do nich przyzwyczaiłam. Za to podoba mi się to, że głównym bohaterem jest tata, a nie mama, i że świetnie sobie radzi z wychowaniem dziecka.
Polecam 🙂
Kategoria wiekowa: 3+
Format: 170 x 235
Autorka: Gunilla Bergström
Tłumaczenie: Katarzyna Skalska
Liczba stron: 28
Rok wydania 2012
Wydawnictwo Zakamarki