Podwodne miasto

Byłam pewna, że to będzie dobra książka i nie pomyliłam się 🙂

Elek urodził się w Hydropolis, podwodnym mieście, do którego ludzie przenieśli się, gdy na powierzchni nie dało się już mieszkać.

Nie zna innego świata, jedynie szklane bąble, w których żyje, surowe zasady bezpieczeństwa i życie według narzuconych z góry zasad. Nie ma tam prywatności i nie ma miejsca na bycie sobą.

Jego formą 'poczucia’ wolności jest gra w Oxy, w którą gra się w jego kolonii.

Wiedział też, jakie życie go czeka.

Miał się przeprowadzić na inną kolonię, a później pracować na farmie. Ale siostra przekazała mu jasną wiadomość: nikomu nie może wierzyć, ma uciekać.

I nagle wiele rzeczy zaczęło go zastanawiać, a jego najlepszy przyjaciel utwierdził go w przekonaniu, że to, co im mówią, nie do końca jest prawdą.

I wtedy Elek postanowił uciec.

Co to jest za historia!

Poznajemy ją dzięki Elkowi, który cały czas rzuca jakieś hasła wybiegające w przód, dzięki czemu moje napięcie i zainteresowanie wciąż utrzymywało się na najwyższym poziomie.

A zakończenie to już w ogóle wbija w fotel.

Uwielbiam takie 'zanurzenie się’ w historii, w której wszystko jest nowe i 'inne’, a tutaj autor stworzył niesamowity i bardzo dobrze przemyślany podwodny świat.

Niby wszystko wiemy, ale równocześnie nic nie wiemy i co chwile coś nas zaskakuje.

Bardzo mi się ta książka podobała i jestem pewna, że Waszym dzieciom również się spodoba.

Polecam Wam ją serdecznie 🙂

Tekst powstał we współpracy reklamowej z wydawnictwem Wilga

Kategoria wiekowa: 9+

Format: 140 x 210

Tekst: Zygmunt Miłoszewski

Ilustracje: Piotr Sokołowski

Liczba stron: 192

Rok wydania 2022

Wydawnictwo Wilga