Nasze ciało
Bardzo czekałam na polską wersję tego tytułu. I od razu mam dla Was złą wiadomość.
To kolejna książka o ciele człowieka, którą warto mieć 😉
A, że jest z klapkami, to już w ogóle na pewno spodoba się każdemu dziecku 🙂
Jak zdradza tytuł, w książce znajdziemy wiele informacji o funkcjonowaniu naszego ciała, na przykład z czego jesteśmy zbudowani, jak działają serce, płuca, mózg, czy nerwy. Są tu informacje o szkielecie, zmysłach i naszym rozwoju.
Jest tu wszystko, czego oczekiwałabym od takiego tytułu, a nawet więcej 🙂
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię różne niezwykłe fakty, które tutaj też mamy (na przykład, że w pępku żyje ponad 60 różnych bakterii, a na jedzenie poświęcamy 5 lat). W ogóle to książka pełna różnych ciekawostek!
To, co wyróżnia, ją na tle innych, to prawdziwe obrazy mikroskopowe ukryte pod okienkami (dzieci mogą zobaczyć, jak wyglądają komórki mięśniowe, narządy, język pod mikroskopem, albo zdjęcie USG trzymiesięcznego nienarodzonego jeszcze dziecka – świetny pomysł!).
Ja takie książki uwielbiam i bardzo Wam polecam. Można się z nich dużo dowiedzieć, a odkrywanie kolejnych klapek jest zawsze świetną zabawą (nawet dla dorosłych 🙂 ).
To ciekawa, wartościowa i ładnie wydana książka (duży format, twarda okładka).
Polecam serdecznie 🙂
Kategoria wiekowa: 5+
Tekst: Rosie Dickins
Ilustracje: Oceane Meklemberg
Tłumaczenie: Michał Goreń
Liczba stron: 16
Rok wydania 2020
Wydawnictwo Olesiejuk
Ale ekstra książka. Bardzo mi się podoba 🙂 Tytuł zapisuję i mam nadzieję, że do końca roku pojawi się on w naszym domu 🙂
Muszę się przyznać – mimo, że lista, która tworzę jest bardzo długa, a głównymi prezentami, które dostają moje dzieci są książki, to i tak później składając zamówienie muszę się NIESTETY ograniczyć, ponieważ ani moje konto w banku, ani miejsce w domu nie są z gumy 😉
bardzo dobrze to rozumiem! wczoraj zrobiłam ogromne zamówienie i w tym roku koniec kupowania (a przynajmniej taki jest plan 😀 )
U nas plan: zakupy książek 4 razy w roku. By zawsze było coś nowego związanego porami roku i nie tylko. W tę jesień były już dwa zamówienia… a gdzie do zimy Okazuje się że nie potrafię się oprzeć… to jak z jedzeniem czekolady… muszę.
ohh jak ja to znam.. i książki i czekolada to moje uzależniania 🙂
Gdzie można ją kupić? Wszędzie gdzie sprawdzam jest juz nie dostępna 🙁
Jakiś czas temu widziałam ją w Carrefurze, może tam będą 🙂