Jano i Wito uczą mówić. Różowy rower – Konkurs

KONKURS ZAKOŃCZONY

 

Książkę wygrywa Pani Agnieszka C. 🙂

 

W dzisiejszym konkursie można książkę Jano i Wito uczą mówić. Różowy rower 🙂

 

Aby wziąć udział w konkursie, napiszcie, jakie jest Wasze ulubione słowo na literę 'R’ 🙂

 

Odpowiedzi zostawiajcie w komentarzach pod tym postem (do 28.11.2020 włącznie).

Komentarze mogą pojawić się z opóźnieniem na stronie ponieważ muszę je wcześniej zatwierdzić 🙂

 

Zapraszam do zabawy i powodzenia! 🙂

 

 

P.S. Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie Małych Czytelników na Facebooku i Instagrami🙂

 

 

 

Szczegółowy regulamin konkursu:

1. Organizatorem konkursu jest autorka bloga Mali Czytelnicy.
2. Konkurs trwa od 24.11.2020 r. do 28.11.2020 r. do godz. 23.59
3. Nagrodą w konkursie są dwie książki: Jano i Wito uczą mówić. Różowy rower Wygrywa jedna osoba.

4. Zgłoszenia konkursowe zostawiacie w komentarzu pod wpisem.
5. Ogłoszenie wyników nastąpi pod zwycięskim komentarzem w ciągu 3 dni, zwycięzca ma także 3 dni na to, aby skontaktować się ze mną mailowo lub na FB Mali czytelnicy w celu podania adresu do wysyłki. Jeśli tego nie zrobi, wybiorę kolejną osobę. Książki wyślę paczkomatem.
6. Zastrzegam sobie prawo do usunięcia zgłoszenia, które narusza regulamin konkursu lub powszechnie przyjęte normy obyczajowe.
7. Dane osobowe zwycięzcy konkursu będą wykorzystane wyłącznie w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia konkursu zgodnie z regulaminem.

10 thoughts on “Jano i Wito uczą mówić. Różowy rower – Konkurs

  1. Moje ulubione słowo na literę „R” to RADOŚĆ. Radość z życia, z czasu spędzonego w gronie rodzinnym, z obdarowywania, oczywiście z czytania i ze wszystkich małych codziennych rzeczy. Samo słowo radość wywołuje uśmiech na mojej twarzy i powoduje że przypominają mi się same dobre chwile dnia dzisiejszego. Tak, radość to z pewnością jest to moje ulubione słowo na literę”R”!

  2. Rozmaryn – lubie jak Ery ida w parach- powietrze wibruje, jezyk dretwieje…te sprawy. Dodatkowo rozmaryn zwiastuje zawsze cos dobrego- zimowy napar, risotto, tort rozmarynowo- chalwowy

  3. Moje ulubione słowa na R to radość która mam wraz z posiadaniem córeczki Róży .Dzieci to największa radość w naszym życiu . Śmiech dziecka rozjaśni nawet najbardziej pochmurny dzień. Życie nie jest proste. Codzienne obowiązki i problemy przytłaczają ludzi, którzy już nie potrafią się cieszyć tym, co ich otacza. Z wiekiem człowiek przestaje dostrzegać piękno świata i coraz rzadziej się nim cieszy. Jak to zmienić? Nabrać perspektywy dziecka. Uczę się od swojej córki cieszyć się każdą chwilą . Dzieci są ciekawe świata. Wszystko dla nich jest nowe i fascynujące, dlatego widzą o wiele więcej niż dorośli. To zaś przekłada się na sposób radowania, który jest bardziej spontaniczny i szczery. Wielokrotnie radość kilkumiesięcznego bobasa jest dla dorosłego człowieka irracjonalna, co jednocześnie nie zmienia faktu, że jest niezwykle urocza. Śmiejące się dzieci są cudowne, pocieszne i słodkie, dlatego spotkanie z takim roześmianym dzieckiem od razu sprawia, że świat wydaje się lepszy. Wiec moje ulubione słowo na R to bez wątpienie radość ❤️❤️❤️

  4. Gdyby się mnie ktoś zapytał 25 lat temu, jakie jest moje ulubione słowo na literę „R” bez mrugnięcia okiem odpowiedziałabym, że „Racuchy”. Bo niezależnie którą z babć odwiedzałam, na ich pytania „Co byś zjadła? Na co masz ochotę? Co Ci zrobić do jedzenia?” odpowiadałam „racuchy. Ale małą dziewczynką już dawno nie jestem, urosłam, założyłam rodzinę i obecnie to właśnie słowo „Rodzina” jest moim ulubionym słowem na literę „R”. Bo dla mnie rodzina jest jedną z najważniejszych wartości w życiu.

  5. ROZMOWA, bo ona karmi nasze duszę, pomaga poznawać innych i otoczenie, rozwiązuje konflikty… Jest fundamentem poznania i zrozumienia.
    Niestety dzisiejsze czas nie sprzyjają autentycznym rozmową, zastępujemy ją selfikami i wpisikami, które mają wykreować naszą idealną rzeczywistość. Mają okłamać nas i innych. Smutne…

  6. Od czasu, gdy obserwuję profil mali_czytelnicy moim ulubionym słowem na 'R’ jest ROZDANIE (książkowe oczywiście), nie tylko dlatego, że można wziąć udział w zabawie i zdobyć książkę, ale przede wszystkim dlatego, że w ten sposób udało mi się nie przeoczyć kilku ciekawych pozycji 🙂

  7. Rabarbar! W dzieciństwie tata miał na działce rabarbar… Zajadaliśmy go wszyscy, taki brudny… A później strzelał nam piasek między zębami. Mój syn też lubi rabarbar… Ale nie miał okazji zjeść takiej odmiany jak ja.

  8. Kiedy byłam w ciąży miałam wrażenie, że pływa we mnie ryba. Tak było oczywiście na początku ciąży. Jednak do dziś nazywam swojego Maluszka – rybka. Dlatego moje ulubione słowo na literę R to RYBKA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *