Nowe ekrany w domu
Słodziak, piesek rasy cocker spaniel był najszczęśliwszym psem na świecie. Mieszkał z trójką dzieci, które go uwielbiały, zawsze mógł liczyć na spacery, głaski i smaczne jedzonko.
Wszystko zmieniło się, gdy babcia przyniosła dzieciom nowe prezenty: smartfona, konsolę i tablet.
Teraz, choć bardzo się starał, nic nie mogło odwrócić uwagi dzieci od ekranów. Zapominały o wspólnych wyjściach i zabawach, wracały ze szkoły i zahipnotyzowane wpatrywały się w ekrany.
Słodziak dłużej już tak nie mógł, postanowił odejść.
Czy rodzina zauważyła jego brak? I jak skończyła się ta historia? Musicie doczytać 🙂
Moja odłączona rodzina to lekka i bardzo przyjemna historia na ważny temat.
Pokazuje jak łatwo dzieci (i dorośli w zasadzie też) mogą ulec 'magii ekranów’.
Nie demonizuje ich, ale pokazuje, że ten czas powinien być wykorzystany na wartościowe treści, w określonym limicie czasowym.
I zwraca uwagę na ważną rzecz: nawet jeśli korzystamy z 'ekranów’ to wciąż najważniejsze powinny być wspólne spędzanie czasu z najbliższymi, czas na dworze czy na twórczy rozwój.
Historia została opowiedziana z perspektywy Słodziaka i to był bardzo dobry pomysł, ponieważ to dobrze pokazuje spojrzenie 'z boku’.
Książka ma ładne ilustracje i mało tekstu, to jedna z tych historii, które warto przeczytać z dzieckiem.
Polecam 🙂
P.S. W tej historii nie pasuje mi początkowy obraz babci, z babcią, która pojawia się pod koniec historii, ale możliwe, że po prostu ktoś musiał kupić tę całą 'elektronikę’ i padło na nią 🙂
Książkę można kupić na stronie wydawnictwa NoBell
Kategoria wiekowa: 3+
Format: 248 x 281
Tekst: Amélie Javaux
Ilustracje: Annick Masson
Tłumaczenie: Dorota Malina
Liczba stron: 24
Rok wydania 2023
Wydawnictwo NoBell
1 thoughts on “Moja odłączona rodzina”