Niedorzeczne listy do Mikołaja

Niedorzeczne listy do Mikołaja

Poczta Mikołaja

Pomysł na Niedorzeczne listy do Mikołaja jest naprawdę chwytliwy.

David Griswold otwiera przed czytelnikiem archiwum najbardziej nietypowej korespondencji, jaka rzekomo trafiła na biegun północny — od dzieci, dorosłych, zwierząt, a nawet samych pomocników Mikołaja. Brzmi jak gwarancja dobrej zabawy.

W książce znajdziemy m.in. list Hani, która z rozbrajającą powagą domaga się jednorożca; zgryźliwą notatkę renifera Złośnika, który ma serdecznie dość całej tej świątecznej roboty i woli polecieć na Hawaje; prośbę rodziców, którzy proszą go o pozmywanie naczyń i starcie kurzu skoro i tak już ich odwiedza; test z matematyki od Sandry czy list od Krzysia z Urzędu Skarbowego, który zapowiada w święta kontrolę.

Choć wachlarz pomysłów jest szeroki, a koncept zapowiada się komicznie, mnie ta książka — paradoksalnie — nie rozbawiła.

Doceniam kreatywność i różnorodność listów, czuć, że celem autora było stworzenie humorystycznej, nieco absurdalnej mozaiki świątecznych „zażaleń” i nietypowych życzeń; jednak efekt końcowy jest bardziej uroczy niż faktycznie zabawny.

To nadal sympatyczna propozycja na zimowy wieczór, szczególnie dla młodszych czytelników i fanów świątecznego nastroju. Mnie jednak humor nie porwał tak, jak myślałam, ze porwie.

Jeśli ktoś szuka książki, która rozbawi do łez — może poczuć niedosyt.

Jeśli natomiast lubi świąteczne ciekawostki, lekkie formy i odrobinę absurdu, Niedorzeczne listy do Mikołaja mogą okazać się książką dla niego.

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 6+

Format: 230 x 280

Tekst: David Griswold

Ilustracje: Luis San Vicente

Tłumaczenie: Magdalena Jakuszew

Liczba stron: 48

Rok wydania 2025

Wydawnictwo Kropka





Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *