Niesamowite nocne życie
Dzieci często interesuje to, co dzieje się, gdy śpią. Czy wszyscy wtedy idą spać, kto nie śpi i dlaczego, co się wtedy dzieje na zewnątrz. Ta książka odpowie na wszystkie pytania 🙂
Opowieść rozpoczyna się na pewnej ulicy, gdy zapada zmrok. Widzimy, że w domach wszyscy już śpią, jedynie jedna mama usypia małe dziecko. Domy są pogrążone w ciemności i ciszy. Czy wszędzie tak jest?
Nie, widzimy, że obok jest piekarnia, w której właśnie wypiekają chleb, aby rano na półkach pojawił się świeży. Ale nie tylko piekarze pracują, także robotnicy, sklepikarze, czy konduktorzy. W końcu w nocy po torach jeżdżą nocne pociągi i dowożony jest towar do sklepów.
Także nie wszystkie zwierzęta położyły się spać. Ćmy lecą do światła lampy, nietoperze, sowy czy lisy wyruszają na poszukiwania pożywienia, a żaby zaczynają rechotać.
Na ostatnich stronach widzimy ulicę i domy z początku książki, ale tym razem rankiem, tętniące życiem (jedynie małe dziecko usnęło 🙂 ).
Night time to ciekawa i pięknie zilustrowana książka pokazująca jak wiele dzieje się w nocy.
Ma wiele uwielbianych przez dzieci okienek (są i bardzo duże, i bardzo małe, niektóre są bardzo pomysłowe- na przykład nietoperze). Książka jest kartonowa i solidnie wykonana. Okienka tego wydawnictwa zwykle ciężko zniszczyć – to jest ich ogromny plus.
W środku znajdziemy także wiele pomysłowo skomponowanych dziur i wycięć, na przykład światła lampy to na następnej stronie oczy sowy.
Książka dostarczy dzieciom sporo wiedzy na temat tego, co się dzieje w nocy, ale także będą się przy niej świetnie bawiły.
Zobaczą, jak wygląda nocne życie, że wiele zwierząt dopiero wtedy wychodzi ze swoich kryjówek i nie wolno im przeszkadzać, a także docenią pracę ludzi, którzy ciężko pracują, gdy my śpimy.
Książki z okienkami to czytanie i zabawa w jednym, niesamowicie wciągają dzieci i przy okazji rozwijają. Night time jest jedną z nich, bardzo ją polecam 🙂
Kategoria wiekowa: 2+
Autorka: Anna Milbourne
Ilustracje: Simona Dimitri
Ilość stron: 14
Rok wydania: 2014
Wydawnictwo Usborne
1 thoughts on “Night time”