Poka i Mina. Piłka nożna / Poka i Mina. W muzeum -

Nowa seria

Poka i Mina to nowa seria dla najmłodszych czytelników wydawnictwa Dwie Siostry.

Książeczki mają mały format i są ładnie wydane. W środku znajdziemy mało tekstu i ciekawe ilustracje.

To książki, w których dzieci znajdą codzienne, dobrze im znane sytuacje (wizyta w muzeum, w kinie, nowe zainteresowania, lęki itd).

Mina jest mała i dopiero odkrywa świat, pokonuje przeszkody i każdego dnia uczy się czegoś nowego, a starszy i doświadczony Poka jej w tym pomaga.

Autorka za pomocą mądrych i dowcipnych zdań stworzyła opowieści z pięknym przesłaniem.

Na razie ukazały się dwa tytuły, ale na stronie autorki znalazłam kilka kolejnych 🙂

POKA I MINA. PIŁKA NOŻNA

Mina marzyła, by grać w piłkę nożną.

Nie przejęła się, że to sport 'dla chłopców’. Kupili strój i najlepsze korki. Mina była bardzo podekscytowana pierwszym treningiem, ale nie był on najprzyjemniejszy. Chłopcy byli dla niej niemili, a na koniec musiała poczekać, aż wezmą prysznic i wyjdą.

Zapłakana wróciła do domu, ale nie zrezygnowała z treningów. Zaczęła ćwiczyć strzały i już na najbliższym meczu pokazała, co potrafi.

Wszystko się zmieniło i teraz stała się cennym członkiem drużyny, tylko że Mina znalazła już inne zainteresowanie 🙂

Historia Miny uczy, żeby się nie poddawać i nie przejmować opiniami innych ludzi. W końcu to nasze marzenia 🙂

POKA I MINA.W MUZEUM

Poka i Mina zwiedzają muzeum etnograficzne.

W pewnym momencie dziewczynce chce się siku, ale rezygnuje z pomocy Poki i postanawia iść sama. Trafia do toalety, ale nie może znaleźć drogi powrotnej. Gdy otwierała kolejne drzwi w poszukiwaniu wyjścia, usłyszała płacz małego chłopca.

Minie też już zbierało się na płacz, ale maluch był bardziej zagubiony niż ona. Dziewczyna zajęła się nim, odnalazła wyjście i zaprowadziła go do mamy.

W tej części Mina była odważna i samodzielna, mimo strachu, zaopiekowała się kimś słabszym.

To historia o pierwszych samodzielnych wyzwaniach, a także nauka opiekuńczości wobec innych.

Nie podoba mi się jednak jedno zdanie: Taki duży chłopczyk nie powinien płakać.