COŚ nowego
Jeśli patrząc na tytuł tej książki, spodziewacie się świątecznej historii, to się rozczarujcie, nie ma w niej nic związanego ze świętami (zresztą oryginalny tytuł nie ma w sobie słowa 'świąteczna’ 🙂 ).
To po prostu historia, która dzieje się w zimowej scenerii, ale za to jest bardzo przyjemna 🙂
Niedźwiedź wiódł bardzo uporządkowane i samotne życie. Tak wybrał i był bardzo z tego zadowolony.
Ale pewnego dnia potknął się o COŚ.
Nie był to kamień, nie był to ząb, Niedźwiedź nie miał pojęcia, co to może być. Pewnego to COŚ zaczęło się ruszać.
Miało dwie łapki i wszędzie za nim chodziło.
Niedźwiedź był przerażony, ale tylko do momentu, gdy zobaczył, co wykluło się z jajka. Był to mały uroczy pingwinek.
Niedźwiedź przez chwile nawet zastanawiał się, czy go nie zjeść, ale wtedy… dostał buziaka. A to COŚ okazało się dla niego najlepszą możliwą niespodzianką.
Urocza jest ta historia i bardzo zabawna. O otwarciu się na coś nowego i o zmianach, które mogą nas bardzo pozytywnie zaskoczyć.
Książka ma piękne (i dowcipne) ilustracje i rymowany tekst, który przyjemnie się czyta. Ma też fajny, zimowy klimat 🙂
Polecam 🙂
P.S. Seria z Niedźwiedziem i Pingwinem w oryginale ma jeszcze kilka tytułów, w tym jeden rzeczywiście o świętach. Czekam na polską wersję 🙂
Kategoria wiekowa: 4+
Format: 210 x 240
Autorka: Erika De Pieri
Tłumaczenie: Sylwia Rębacz
Liczba stron: 32
Rok wydania 2022
Wydawnictwo Zielona Sowa