Nowe miejsce Czasami zupełnie przez przypadek trafiam na prawdziwe perełki. Tak było właśnie z Dziećmi z Hamamatsu. Książka najpierw zaskoczyła mnie wielkością (niby ma trochę ponad 200 stron, ale też spory rozmiar, twardą oprawę i dużo grafik więc jest dość potężnym tomiszczem), a później treścią. Całość jest genialna i zupełnie wyjątkowa. Jej narratorką jest…Continue reading Dzieci z Hamamatsu