Wielki potop Ale mnie ta książka zaskoczyła! Zaczyna się zwyczajnie, trzy pingwiny, śnieg i lód. Pingwiny rozmawiają, a za chwilę już się kłócą. A kłócą się o postać Boga. Czy jest? Czy wszystko słyszy i widzi? Czy będzie zły? W końcu mały pingwin obrażony odchodzi, a wtedy do dwóch pozostałych przylatuje gołąb z wiadomością o…Continue reading O ósmej na arce