TOPR. Tatrzańska przygoda Zosi i Franka

W górach

Mało która zapowiedź ucieszyła mnie tak, jak zapowiedź Tatrzańskiej przygody.

Uwielbiam książki pani Beaty, więc czekałam na nią z niecierpliwością.

Szybko zaczęłam czytać, ale początek trochę mnie zdziwił. Wszystko przez to, że zaczyna się dość stereotypowo, a ja tego nie lubię.

 

Rodzina z Warszawy (rodzice i dzieci, jedenastoletni Franek i siedmioletnia Zosia) przyjechali na ferie zimowe do Zakopanego.

Podjechali nowym modelem BMW, w nowiutkich ubraniach i z zerową wiedzą o miejscu, w którym się znaleźli. Dziwiło ich wszystko, wszystko też trzeba było im tłumaczyć.

Głowa rodziny, pan Marek, był przekonany, że wszystko wie, dlatego pomimo ostrzeżeń gospodarza, wyszli w góry i od razu się zgubili. Pytani o to, czym mają latarki, do głowy im nie przyszło, że może nie chodzić o latarkę w telefonie itd.

Na szczęście zamieszkali u pana Stanisława, ratownika TOPR-u na emeryturze, który wszystko im cierpliwie tłumaczył.

I wtedy zrozumiałam zamysł autorki.

Ten wstęp, choć nie do końca mi odpowiadał (ale możliwe, że i takich ceprów znajdziemy 😉 ), miał sens, ponieważ książkę w dużej mierze tworzą opowieści pana Stanisława i innych członków jego rodziny.

Dzięki nim poznajemy historię TOPR-u, ich najsłynniejsze i najciekawsze akcje, dowiadujemy się, jak pracują ratownicy, co wolno, a czego nie wolno w górach, jak wezwać pomoc, na co zwrócić uwagę, czego unikać itd. Ale także co i jak zwiedzać albo jak wygląda życie w toprowskiej rodzinie.

Dzięki temu ta książka to poradnik, przewodnik, książka historyczna, przygodowa, album, a także wyjątkowy pamiętnik, ponieważ sytuacje opisane w książce wydarzyły się naprawdę.

 

 

Tatrzańską przygodę powinno przeczytać każde dziecko (i zdecydowanie niejeden dorosły), szczególnie jeśli planują wyjazd w góry. Jest ciekawa, wartościowa i pełna przydatnej wiedzy.

W środku zamiast ilustracji znalazły się fotografie, co było świetnym pomysłem, a dodatkowo na końcu książki znajdziemy kody QR do filmów z akcjami TOPR-u.

 

Takie książki o górach warto czytać (ale ostrzegam, od razu będziecie chcieli wyruszyć w podróż 🙂 ).

Mnie ostatecznie zachwyciła i bardzo Wam ją polecam 🙂

 

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 9+

Format: 165 x 240

Tekst: Beata Sabała – Zielińska

Liczba stron: 280

Rok wydania 2022

Wydawnictwo Prószyński i S-ka


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *