Głos z brzucha 🙂
Pomysł na książkę można znaleźć wszędzie, ten podsunęła autorowi mama jednej czytelniczki 🙂
Bohaterka książki usłyszała dziwne warczenie w brzuchu.
Była przekonana, że w jej brzuchu zamieszkało jakieś zwierzątko!
Niestety, nikt jej nie uwierzył. I do tego, jak na złość, zawsze, gdy chciała komuś to udowodnić, zwierzątko było cicho.
Dziewczynka zaczęła sprawdzać, co zwierzątko lubi i okazało się, że to samo co ona! Tylko nie wiedziała, czy to pies, kot, czy może rybka.
W przedszkolu wreszcie ktoś usłyszał jej zwierzątko, ale wtedy sobie poszło! Wszystko przez panią, która kazała jej zjeść obiad 🙂
W moim brzuchu mieszka jakieś zwierzątko to dowcipna i urocza opowieść o dziewczynce i jej 'zwierzątku’. To taka opowieść, którą bardzo przyjemnie się czyta i od razu poprawia humor 🙂
Książka ma mały format, twardą okładkę i kolorowe ilustracje (których nie jestem fanką).
Kategoria wiekowa: 3+
Autor: Grzegorz Kasdepke
Ilustracje: Tomek Kozłowski
Liczba stron: 40
Rok wydania: 2020
Wydawnictwo Dwie Siostry
Hahaha, ale świetna ksiazka! Bardzo chętnie przeczytam ją dzieciom 😀
Każdy z nas doskonale zna to zwierzątko, które czasami (zazwyczaj w najmniej odpowiednim momencie) daje o sobie znać 😀 Doskonale pamiętam, gdy podczas pisania sprawdzianów w szkole, to zwierzątko zawsze odzywało się u kogoś z naszej klasy, wzbudzając śmiech u każdego z nas (łącznie z nauczycielami)- to chyba był, jakiś mechanizm obronny, który próbował choć trochę nas wszystkich odstresować 😀