Wakacje w 1939
Michał dostał w szkole zadanie na wakacje – codziennie miał zapisywać jedno zdanie w zeszycie. Mogło dotyczyć wszystkiego, tego co robił, co widział, o czym pomyślał.
Początek dziennika to spokojny, radosny, wręcz zwyczajny opis beztroskich dni. Byłem samochodem na wycieczce, Nad Aninem leciał balon, Byłem z babcią na spacerze.
To się zmienia 1 września, wtedy przeczytamy zdanie: Rozpoczęła się wojna. Kolejne dni są pełne strachu i niepokoju: Niemcy zajęli Milanówek, Słychać strzały armatnie, Warszawa się dzielnie broni.
Na każdej rozkładówce znajdziemy jedno zdanie i piękne, malarskie ilustracje, które pasują do przeżyć chłopca.
Początkowo są kolorowe, jasne, radosne.
Później się zmieniają, dominują w nich ciemne kolory i smutne obrazy, tak, jak w życiu Michała.
Widziałem pięknego bociana to autentyczny dziennik z wakacji 1939 roku, pisany przez ośmioletniego chłopca. Autor przeżył wojnę i żyje do dziś.
Niespodziewanie jego szkolne zadanie stało się wyjątkowym i niepowtarzalnym świadectwem tamtych dni.
To książka poruszająca i zapadająca w pamięci.
Jest pięknie wydana, ma okładkę w formie zeszytu i zachwycające ilustracje. Ogromne wrażenie na czytelniku robią skany oryginalnych zapisków autora.
Książka pokazuje wojnę oczami dziecka, moment, gdy radosne wakacje zamieniają się w koszmar.
To bardzo ważna i wartościowa pozycja, którą Wam serdecznie polecam.
Kategoria wiekowa: 8+
Autor: Michał Skibiński
Ilustracje: Ala Bankroft
Liczba stron: 128
Rok wydania: 2019
Wydawnictwo Dwie Siostry
Musimy ją mieć- jest piękna, ale z pewnością również smutna. Myślę, że siłę przekazu wzmacnia fakt, że jest to prawdziwy dziennik, zapis utentycznej historii i uczuć towarzyszących dziecku, które jest niewiele starsze od moich i musiało żyć w tamtych strasznych czasach..
To bardzo ważne, żeby dzieci poznały historię, żeby dowiedziały się, w jakich czasach żyli ich dziadkowie/pradziadkowie, którzy byli wtedy dziećmi..
Dokładnie! 🙂