Wioska na ulicy Małej. Narodziny

Duża zmiana

Czytanie tej książki jest jak jedzenie ciepłej szarlotki z lodami w zimowy wieczór – tak przyjemne! 🙂

I nie przesadzam ani trochę, tyle jest w niej ciepła, troski i miłości, że na pewno poczujecie to samo 🙂

 

 

A jest to historia mieszkańców kamienicy przy ulicy Małej.

Te rodziny są zupełnie normalne, ale też zupełnie wyjątkowe, a ich kamienica to miejsce, w którym zamieszkałabym bez chwili zastanowienia!

 

Teraz panuje tam wielkie poruszenie, ponieważ Jadzia Wania urodziła córeczkę.

Jeszcze zanim wróciła ze szpitala, wszyscy mieszkańcy zaczęli działać. Robili zapasy jedzenia dla młodych rodziców, zbierali zabawki dla dziecka, sprzątali im mieszkanie… każdy starał się pomóc.

Najbardziej z powodu narodzin była zadowolona Lila Róż, dziewczynka mieszkająca na parterze. Nie mogła się doczekać, aż będzie chodziła na spacery z Jadzią i jej dzieckiem, będzie je kąpała i przewijała.

Ale gdy kobieta wróciła ze szpitala, wszystko było inaczej, niż to sobie wyobraziła.

Jadzia płakała, była zmęczona, niewyspana i nawet jej nie zauważyła.

Lila nie wiedziała, co się dzieje, to ją przerosło, musiała wyjechać i odpocząć.

Gdy wróciła po tygodniu od babci, wszystko było jakby inne! A pierwsze co zrobiła, to poszła z Jadzią i małą Poziomką na spacer 🙂

 

 

 

Wspaniała jest ta książka.

Dzieci są tu dziećmi, z wszystkimi emocjami, potrzebami i szalonymi pomysłami.

Rodzice są ich wyrozumiałymi i mądrymi opiekunami, odnoszą się do nich z szacunkiem i zrozumieniem. 

 

Książka pięknie opisuje pierwsze chwile po narodzinach dziecka. Gdy nic się nie wie i nagle wszystko wydaje się straszne. To na pewno będzie wspaniała pomoc dla rodzin, w których niedługo pojawi się nowe dziecko, pomoże najmłodszym zrozumieć tę sytuację.

 

Ta historia przypomniała mi moment, gdy to ja wróciłam ze szpitala z Jasiem. Też nic nie wiedziałam! 🙂

I od razu pozazdrościłam Jadzi, my byliśmy z mężem sami, nikt nam nie podpowiedział co zrobić gdy płacze i nie przygotował zapasu jedzenia.

Ta książka uświadomiła mi, jak dobrze jest mieć takich ludzi wokół siebie i że to często nie rodzina pomoże w trudnych chwilach, a przyjaciele.

 

To opowieść o zmianie, gdy rodzi się dziecko, przyjaźni i szczęśliwym dzieciństwie. Zabawna, wciągająca, mądra i pięknie zilustrowana.

 

Bardzo Wam ją polecam i mam nadzieje, że takie kamienice istnieją 🙂

 

 

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 5+

Tekst: Kasia Żywioł 

Ilustracje: Edyta Danieluk

Liczba stron: 58

Rok wydania 2021

Wydawnictwo Studio koloru

1 thoughts on “Wioska na ulicy Małej. Narodziny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *