Wyjątkowa podróż Jeśli szukacie dobrej książki o Japonii dla dzieci (i nie tylko) to mam dla Was genialną pozycję. Kocie ścieżki to nowa seria w wydawnictwie Mamania i już nie mogę doczekać się kolejnych. Na początek kot Kotaru opowiada nam o swojej ukochanej Japonii. …
Wejść na szczyt Pani Borsukowa co niedziela wyruszała na pobliską górę. Znała każdy szczegół trasy, a po drodze potrafiła zachwycić się każdym listkiem i docenić każdy kwiat. Znała wszystkie zwierzęta i chętnie każdemu pomagała. Pewnego dnia poznała kotka, Lulka, który bardzo chciał wejść na górę, …
Myślałam, że ta książka będzie hitem, ale mój syn nie był nią jakoś bardzo zainteresowany.
W środku mamy 4 zwierzątka z elementami sensorycznymi (co w sumie nie jest za wiele), a ostatnia rozkładówka ma element dźwiękowy (trochę straszny 😀 ).
Książka jest urocza, ładnie zilustrowana i bardzo porządnie wydana.
W tej serii jest już całkiem sporo tytułów (jest lew, jednorożec, tygrys, dinozaur, niedźwiedź, krokodyl i inne).
To była nasza pierwsza książka z tym słynnym rodzeństwem i mój syn ją bardzo lubił.
Ma różne elementy dotykowe (ale niektóre bardzo małe) i klapki. Na każdej stronie można znaleźć coś ciekawego, książka ma ładne ilustracje i jest porządnie wydana.
To jest bardzo fajna książka z elementami dotykowymi, ale mój syn w ogóle nie był nią zainteresowany 🙁
W środku znajdziemy różne ciekawostki o niedźwiedziach i elementy sensoryczne z różną fakturą. Książka ma urocze ilustracje i jest bardzo ładnie zilustrowana.
Są jeszcze części z kaczką, kotkiem i szczeniaczkiem.
Ta seria to już prawdziwy klasyk wśród książek z elementami sensorycznymi. Ma ponad 20 lat i ukazało się prawie 70 tytułów! Każdy tytuł ma swój motyw, a jest ich już tak dużo, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Mój syn przez długo był fanem części z samochodami, ale inne też chętnie przeglądał.
Książki są kolorowe, mają proste ilustracje i różne faktury elementów sensorycznych.
Wyjątkowa przyjaciółka Mało która książka dostała tyle nagród co ta, dlatego bardzo chciałam ją przeczytać. I nie zawiodłam się. To trudna pozycja, ale ważna i w pewien sposób piękna. Choć początek mnie nie zachwycił! 🙂 Mama dziesięcioletniej Zosia wyjeżdża do pracy, a dziewczynka zostaje …
Pokonaj wszystkie potwory Komiks paragrafowy to coś, co od dawna chciałam poznać. Jeszcze jak zobaczyłam, że ten jest od 12 lat, to uznałam, że bez problemu sobie z nim poradzę 🙂 Tylko że otworzyłam, przeczytałam zasady gdy i trochę zwątpiłam. Wydały mi się strasznie …
Co jakiś czas ukazują się książki, które poruszają mocno wałkowany temat, ale robią to w taki sposób, że jest to pozycja wyjątkowa i taka, przy której nie można przejść obojętnie.
Tak jest z Razem.
Autorka opisuje różne gatunki zwierząt, skupia się na ich życiu w społeczności, pisze, co wybierają i dlaczego. Opisuje ławice, stada, kolonie, haremy, chmary i paczki.
Temat poruszany w dziesiątkach książek, tu nabrał zupełnie innego wymiaru. Dlaczego?
Po pierwsze – wydanie.
Książka ma duży format, twardą oprawę i dobry papier.
Po drugie – oprawa graficzna.
Ilustracje w książce są niesamowite. Każda jest zachwycająca, pomysłowa i oryginalna. Uwielbiam każdą z nich i na każdą mogłabym patrzeć godzinami.
Po trzecie – tekst.
Opisy są krótkie, treściwe i pełne ciekawostek.
Każdy element jest tu dopracowany, a całość jest spójna, wartościowa i piękna.
Mnie ta książka zachwyciła, takie pozycje warto mieć na półce.
Trójwymiarowa podróż po Londynie Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam pop-upy, są genialne i zawsze mnie zachwycają. Pop-up London to jeden z moich najpiękniejszych egzemplarzy w kolekcji. Ma 5 dużych rozkładówek z najważniejszymi zabytkami miasta. Wszystkie są piękne i pomysłowe, ale ta …
Ptasi świat Niezwykła planeta to bardzo fajna seria, która składa się z pięciu tytułów: Woda, Wiatr, Drzewa, Pszczoły i Ptaki. Książki mają poręczny format i ładne ilustracje. To takie trochę kompendium wiedzy na dany temat, z dużą ilością ciekawostek i różnymi aktywnościami. Ptaki …
Jeśli Wasze dzieci lubią obserwować ptaki i się nimi interesują, ta książka ich zachwyci.
W środku znajdziemy sylwetki 21 gatunków, które spotkamy w Polsce.
Bocian biały, Czapla siwa, Rudzik, Wrona siwa, Zimorodek zwyczajny, Jastrząb zwyczajny i inne ptaki zostały dokładnie opisane i pięknie zilustrowane.
W książce znajdziemy ich cechy charakterystyczne, kalendarz roczny, miejsce występowania, informacje do kogo jest podobny i wiele więcej.
Dzięki tej książce dzieci dowiedzą się, czym jest dymorfizm płciowy, szlara i tokowisko, ale też dowiedzą się, który ptak w Europie jest największy, który ptak zjada śmieci, a który często występuje w opowieściach ludowych.
Książka jest ciekawa, fascynująca, piękna i bardzo fajnie wydana.
Można się z niej naprawdę dużo dowiedzieć, będzie przydatna podczas obserwacji i dostarczy wielu wartościowych informacji.
Polecam 🙂
P. S. Niedługo ukaże się też część o drzewach, nie mogę się już doczekać 🙂
Lipcowe hity Dziś kolejna odsłona cyklu #piątkamiesiąca, w którym wybieram 5 książek z ostatniego miesiąca, które zrobiły na mnie największe wrażenie. Chętnie poznam także Wasze książki miesiąca! Wpisujcie w komentarzu, co Was ostatnio zachwyciło PIĄTKA MIESIĄCA – LIPIEC 1. Wielka księga gospodarstwa… …za rozbudzenie w …
KONKURS ZAKOŃCZONY Książka trafia do pani Gosi – gratuluję i czekam na adres do wysyłki (kurierem) . Mam dla Was egzemplarz mojego najnowszego patronatu, wspaniałą książkę Zniknięcie 🙂 Aby wziąć udział w konkursie, napiszcie, z czym kojarzy się Wam Wasza babcia 🙂 Odpowiedzi …
Narratorka opowieści, mała dziewczynka, przygotowuje z mamą dżem. W kuchni pachnie truskawkami i byłoby bardzo miło, gdyby mama cały czas nie płakała.
Jej łzy kapią do garnka i nie chcą przestać lecieć. Mama robi dżem z przepisu babci, która gdzieś poszła i w ogóle nie zauważa córki. A ta się nudzi, a później irytuje.
Mówi brzydkie słowa, próbuje beknąć, robi do mamy głupie miny i nic, mama wciąż jej nie zauważa, wpatrzona przed siebie, z nosem czerwonym jak truskawka.
Zareagowała, dopiero gdy dziewczynka stłukła słoik z dżemem. Zezłościła się i przestraszona dziewczynka uciekła do pokoju babci.
Tam przyśniła jej się żyrafa z guzików i babcia, która gdzieś odpływa.
Gdy się obudziła, siedziała przy niej mama, która była taka jak dawniej.
Zniknięcie to opowieść o stracie, żałobie i smutku, ale nie jest to smutna książka, jest piękna, wzruszająca i momentami zabawna.
Młoda narratorka wprowadza bardzo ciekawą perspektywę, pokazuje, że dzieci są bardzo bacznymi obserwatorami otoczenia, że bardzo dużo rozumieją.
W książce znajdziemy piękne ilustracje, wspaniale oddające emocje bohaterek. Pokazujące, jak każda z nich inaczej radzi sobie z nową sytuacją.
To pozycja, o której nie da się szybko zapomnieć. Polecam Wam ją serdecznie.
Klasycznie Jeśli lubicie wiersze Jana Brzechy (ja uwielbiam!) to mam dla Was ciekawą propozycję od wydawnictwa Dwie Siostry 🙂 W zbiorze Tańcowała igła z nitką znalazły się takie wiersze jak Nie pieprz, Pietrze, Katar, Pomidor, Krasnoludki, Sum i inne klasyczne i dobrze znane wszystkim …
Podniebne podróże Narodziny to jedna z najpiękniejszych książek w naszej bibliotece, ale Niebo jest jeszcze piękniejsza! Niebo to bardzo obszerne pojęcie, chociaż często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Niby widzimy je, gdy patrzymy w górę, ale to tylko kawałeczek całości. Autorka w …
Na rynku ukazała się nowa seria książek, Podróże po krainie wyobraźni.
Na początek dostaliśmy dwa tytuły, Maślany ludzik i Staszek Krasnoludek – Jabłkolubek.
Książki mają mały format, twardą oprawę i miękkie strony.
Mnie niestety nie zachwyciły, koniecznie przeczytajcie dlaczego.
.
MAŚLANY LUDZIK
Pewien chłopiec mieszkał w gorącej Argentynie.
Bał się podchodzić do lodówki, ponieważ mieszkał w niej Maślany Ludzik. Co prawda nie był straszny i się do niego uśmiechał, ale na wszelki wypadek wolał się do niego nie zbliżać.
W czasie dnia często brakowało prądu i raz wydarzyło się coś dziwnego.
Maślany Ludzik wyszedł z lodówki w poszukiwaniu powietrza. Okazało się, że on się topi!
Chłopiec nie czekał długo, pomógł mu przeczekać upał na kostkach lodu i już się go więcej nie bał. Przestał też jadać masło 🙂
Ta książka teoretycznie próbuje oswoić lęk, ale boję się, że może odnieść odwrotny skutek 😀 Ja jakoś inaczej patrzę teraz na masło 😉
Mamy tu piękne ilustracje, a historia jest pomysłowa, ale jakoś mnie ten ludzik żyjący w lodówce nie zachwycił 🙁
STASZEK KRASNOLUDEK – JABŁKOLUBEK
Krasnal Staszek uwielbiał jabłka, a gdy mu się pewnego dnia skończyły, postanowił wspiąć się na drzewo i kilka zerwać. Pod drzewem stał dom czarownicy, którą bardzo zdenerwowało to, że Staszek nie zapytał, czy może się poczęstować jej jabłkami.
Za karę rzuciła na niego czar.
Jego nos zamienił się w długi patyk, na końcu którego wisiało jabłko. Czar miał przestać działać, gdy uda mu się zjeść to jabłko.
Długo to trwało, ale w końcu się udało i Staszek odzyskał swój dawny nos, a od teraz też wiedział, że nie można brać cudzych rzeczy bez pytania.
Dziwna jest ta historia, to taka trochę lekcja przez zastraszenie, rymy pozostawiają wiele do życzenia, ilustracje też mnie nie zachwycają.