Śledztwo na planie

Mama Esterki prowadzi program telewizyjny o wegańskim gotowaniu i jest wielką gwiazdą, przez co ciągle nie ma jej w domu, a gdy wraca, to od razu idzie spać.

Dziewczynka całe dnie spędza sama, objadając się niezdrowym jedzeniem.

I nic nie zapowiadało zmiany takiego stylu życia, ale program jej mamy przesunięto na weekend i tryb wyjazdowy, a Esterka musiała jeździć z nią. Cieszyła się, że spędzą trochę czasu razem, nawet jeśli będą w pracy.

Pierwszym miastem, do którego pojechała ekipa (Estera, jej mama, Katrina Vege, dźwiękowiec Gacek, operator kamery Mycha i Sznurówka, szefowa) było miasto Supraśl.

Wszystko szło świetnie do momentu, gdy jeden z mieszkańców zadławił się pierścionkiem znalezionym w kartaczu! I to na wizji!

Słupki oglądalności poszybowały w górę, ale filmowcy zostali głównymi podejrzanymi kradzieży złota z lokalnego skarbca.

Estera i Gacek jednak już wcześniej zauważyli podejrzanego droga latającego nad ich głowami z przyczepioną skarpetą.

Policja nie chciała ich słuchać, więc dziewczynka rozpoczęła własne śledztwo. I szybko okazało się, że bez niej stróże prawa sobie nie poradzą.

Mama w occie to przezabawna książka detektywistyczna, w której mamy media społecznościowe, Tik Toka, a młodzież rozmawia ze sobą tak, że brzmi to jak rozmowa młodzieży (a co często wychodzi bardzo sztucznie).

Fajnie jest tu pokazany świat 'telewizji’, na przykład mama Esterki nie umie gotować 🙂

Spodziewałam się książki o poprawieniu relacji matka – córka, ale to książka, w której głównym wątkiem jest śledztwo i to był bardzo dobry pomysł. Jest śmiesznie, ciekawie i pomysłowo.

Zapowiada się bardzo fajna seria 🙂

P. S. Nie podoba mi się nazwanie jednego z bohaterów 'Tłustym’ :/

Kategoria wiekowa: 9+

Format: 123 x 194

Tekst: Marcin Przewoźniak

Ilustracje: Agata Kopff

Liczba stron: 208 

Rok wydania 2021

Wydawnictwo Wilga