Seria 'Siedem szczęśliwych. Baśnie nie dość znane': Kwiat paproci / Szklana góra / Dziwożona -

’Nowe’ baśnie

Wydawnictwo Bajka przygotowało 7 książek (na razie ukazały się trzy, kolejne będą we wrześniu), w których znajdziemy nowe wersje znanych baśni.

Klasyczne motywy baśniowe, takie jak kwiat paproci zestawiono z aplikacją na telefon, a szklana góra okazała się szklanym wieżowcem w centrum miasta.

Bardzo podoba mi się taka interpretacja, jest współczesna, ale wciąż wartościowa. W takim wydaniu na pewno szybciej 'trafi’ do dzieci.

W każdej części poznajemy inną bohaterkę i od każdej możemy się czegoś nauczyć.

Książki zostały ładnie wydane (ja akurat nie jestem fanką ich ilustracji), a cała seria będzie się bardzo ładnie prezentowała.

Polecam 🙂

KWIAT PAPROCI

Pierwsza baśń w serii to nowa o szczęściu.

Pewnego dnia na Zosi telefonie pojawiło się pytanie 'Czy jesteś szczęśliwa?’. Próbowała je zignorować, ale to nie było takie łatwe, ono wciąż się pokazywało.

W końcu dziewczynka kliknęła w nie i przeszła do ankiety, według której była bardzo nieszczęśliwa (dostała tylko dziesięć punktów, prawdziwe szczęście dawało dopiero trzydzieści punktów).

Teraz aplikacja mówiła jej, co ma robić, by być szczęśliwą.

Zosia pomalowała paznokcie na radosny kolor, śpiewała pod prysznicem i robiła inne rzeczy, ale punkty rosły wyjątkowo wolno, a ona wcale nie czuła się szczęśliwsza. W końcu aplikacja uznała, że szczęście da jej znalezienie kwiatu paproci.

W Noc Świętojańską wybrała się na poszukiwania, ale nic nie znalazła. Następny rok spędziła czekając na kolejną taką noc i będą coraz bardziej nieszczęśliwą.

Gdy znów nie znalazła kwiatu, zrozumiała, że jej szczęście zależy wyłącznie od niej. Przestała korzystać z aplikacji, a zaczęła robić rzeczy, które sprawiały jej radość.

I w końcu była szczęśliwa.

SZKLANA GÓRA

To opowieść o odwadze.

Hania bała się wszystkiego, a przez to z wielu rzeczy musiała zrezygnować. Nie jeździła na hulajnodze, nie biegała, nie skakała.

Większość czasu spędzała na kanapie, otulona poduszkami, oglądając seriale. Tam zostawiał ją w spokoju jej nieodłączny przyjaciel, Król Strachu. To on jej wciąż mówił, że nie da rady, że to za trudne, że jej się nie uda.

Ale pewnego dnia dziewczynka miała wyjątkowy sen.

Śniło jej się, że poleciała na Szklaną Górę. W tym śnie mogła wszystko i bardzo chciała przeżyć to jeszcze raz.

Spakowała plecak i wyruszyła na Szklaną Górę w środku miasta.

Po drodze kilka razy zwątpiła i chciała zawrócić, myślała, że nie dotrze na szczyt, ale w pewnym momencie zrozumiała, że Król Strachu boi się bardziej niż ona.

I że może jej pomóc, zamiast przeszkadzać.

Hania weszła na sam szczyt, a do domu wróciła na hulajnodze 🙂

DZIWOŻONA

To opowieść o wolności.

Madzia mieszkała w Domu dla Dziewczynek, gdzie cały dzień uczyła się jak być miłą, grzeczną, posłuszną i zawsze uśmiechniętą.

Życie tam płynęło spokojnie i według grafiku dyrektorki o lodowatym sercu, ale dziewczynki od zawsze bały się dziwożony.

Podobno biegała po lesie tylko w czapce, kąpała się w jeziorze i, co najgorsze, porywała grzeczne dziewczynki. I pewnie Madzia nigdy by jej nie spotkała, gdyby nie jej ciekawość.

Bo chciała wiedzieć, czemu zawsze musi się uśmiechać, czemu musi być posłuszna, ale też co się dzieje w nocy za zewnątrz i czy rzeczywiście są tam dziwożony.

Pewnego dnia wymknęła się w nocy do ogrodu, a wtedy dziwożona po nią przyszła.

Nie była potworem, jak dorośli mówili, tylko byłą modelką, która postanowiła żyć po swojemu. Zamieszkała w lesie, żyła w zgodzie z naturą i robiła, co chciała.

A Madzia razem z nią!

A później także inne dziewczynki, ponieważ Madzia po nie wróciła.