Historyczne profesje
Słyszeliście o takich zawodach jak bematysta, skryba, krzykacz miejski, biczownik psów albo żabi doktor? Możliwe, że nie, a kiedyś były bardzo popularne!
Nawet jeśli już ich nie ma, warto wiedzieć, że istniały.
To nie tylko przybliża nam dawne czasy i jest ciekawą lekcją historii, ale także pokazuje, jak zmienia się świat i rozwija technologia.
A te zawody były bardzo ciekawe!
Stołkowy to jeden z ważniejszych zawodów na królewskim dworze. Taki pracownik nosił za władcą sedes i pomagał mu z niego korzystać.
Biczownik psów wyganiał z kościoła przeszkadzające podczas mszy psy i budził śpiących wiernych.
Zamiatacz ulic czyścił ścieżkę przez elegancką damą, która nie chciała pobrudzić sukni.
Komputer (początkowo to był zawód, a nie przedmiot) to pracownik, który wykonywał różne skomplikowane obliczenia.
Niektóre zawody przetrwały do naszych czasów, ale w zmienionej formie. Przykładem jest lektor, czyli ktoś zatrudniony w fabryce do czytania pracownikom.
W książce znajdziemy również flisaka, windziarza, alchemika, telefonistkę, guwernantkę i wiele innych profesji.
Każda została ciekawie opisana, a pełne detali ilustracje oddają klimat dawnych czasów.
Do roboty! to podróż przez zawody, które kiedyś były powszechne i często cenione, a dziś są już niemal zapomniane. Dzięki tej książce wróci pamięć o wielu z nich.
Bardzo lubię takie książki. W przyjemny sposób uczą historii i można się z nich dowiedzieć naprawdę fascynujących rzeczy.
Polecam 🙂
Tekst powstał we współpracy reklamowej z wydawnictwem Muchomor
Kategoria wiekowa: 5+
Format: 210 x 270
Tekst: Katarzyna Radziwiłł
Ilustracje: Sylwia Szyrszeń – Jaskierska
Liczba stron: 48
Rok wydania 2024
Wydawnictwo Muchomor