Nowy dom

W bardzo fajnej serii Zwierzaki ukazał się nowy tytuł, tym razem o niedźwiedziach (poznaliśmy już psa Lolka, bociana Wojtka, dzika Dzikusa, wilka Ambarasa i borsuczkę Tarmosię). 

Bercia i Orson to dwa małe niedźwiadki, które uciekały z mamą przed człowiekiem. Tego, co wydarzyło się w lesie, do którego trafiły, nikt się nie spodziewał.

Niedźwiadki oddaliły się od mamy, ponieważ poczuły zapach ludzkiego jedzenia.

Mama zaczęła ich szukać, ale wpadła do pułapki przygotowanej przez kłusownika.

Z pomocą jej ruszyli jeleń, dzik, niedźwiedź Karhu (z bezdźwięcznym 'h’) i jej dzieci.

W tej opowieści ważną rolę odgrywa też pewna tajemnicza pani i listonosz – detektyw. Jest tu też kruk – pesymista i oczywiście kłusownik.

Gdy doszło do spotkania ludzi ze zwierzętami, zaczęły się dziać niesamowite rzeczy: niedźwiadki jechały samochodem, jeleń zaatakował człowieka w obronie niedźwiedzi, tajemnicza „łapa” przystawiła ludziom drabinę…

Na szczęście większość zainteresowanych miała jeden cel 🙂

Ta historia nie zwalnia nawet na moment, co chwilę mamy kolejny zwrot akcji, a to powoduje, że od książki nie można się oderwać. 

Bercia i Orson to mądra, wzruszająca i zabawna opowieść o zwierzętach i ich relacji z człowiekiem.

Autor przemycił w niej sporo wiedzy przyrodniczej, pokazał, że koegzystencja człowieka i zwierzęcia jest możliwa, a postać kłusownika mądrze zrównoważył 'miłą człowieczką’, jak nazywały zwierzęta panią sprzątającą las 🙂

Książka jest wartościowa, pięknie zilustrowana i ładnie wydana.

Zapewniam Was, że będziecie się świetnie bawić podczas lektury i na pewno szybko pokochacie wszystkich (oprócz kłusownika) bohaterów. Nawet marudnego kruka 🙂

Polecam serdecznie 🙂

Kategoria wiekowa: 6 +

Format: 185 x 216

Tekst: Tomasz Samojlik

Ilustracje: Ela Wasiuczyńska

Liczba stron: 184

Rok wydania 2021

Wydawnictwo Agora