Dziadkowie. Emocje i uczucia / Grandparents. Emotions and feelings – Konkurs

KONKURS ZAKOŃCZONY

 

Książki trafią do Pani Agnieszki Mielczarskiej – gratuluję 🙂

 

W dzisiejszym konkursie można wygrać zestaw dwóch świetnych książek: Dziadkowie i Grandparents! Obie Wam bardzo polecam 🙂

 

Aby wziąć udział w konkursie, napiszcie, z jakimi stereotypami dotyczącymi dziadków się spotkałyście / spotkaliście 🙂

 

Odpowiedzi zostawiajcie w komentarzach pod tym postem (do 25.01.2021 włącznie).

Komentarze mogą pojawić się z opóźnieniem na stronie ponieważ muszę je wcześniej zatwierdzić 🙂

 

Zapraszam do zabawy i powodzenia! 🙂

 

 

P.S. Będzie mi bardzo miło jeśli polubicie Małych Czytelników na Facebooku i Instagrami🙂

 

 

 

Szczegółowy regulamin konkursu:

1. Organizatorem konkursu jest autorka bloga Mali Czytelnicy.
2. Konkurs trwa od 21.01.2021 r. do 25.01.2021 r. do godz. 23.59
3. Nagrodą w konkursie są dwie książki: Dziadkowie i Grandparents. Wygrywa jedna osoba.

4. Zgłoszenia konkursowe zostawiacie w komentarzu pod wpisem.
5. Ogłoszenie wyników nastąpi pod zwycięskim komentarzem w ciągu 3 dni, zwycięzca ma także 3 dni na to, aby skontaktować się ze mną mailowo lub na FB Mali czytelnicy w celu podania adresu do wysyłki. Jeśli tego nie zrobi, wybiorę kolejną osobę. Książki wyślę paczkomatem.
6. Zastrzegam sobie prawo do usunięcia zgłoszenia, które narusza regulamin konkursu lub powszechnie przyjęte normy obyczajowe.
7. Dane osobowe zwycięzcy konkursu będą wykorzystane wyłącznie w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia konkursu zgodnie z regulaminem.

9 thoughts on “Dziadkowie. Emocje i uczucia / Grandparents. Emotions and feelings – Konkurs

  1. Stereotypów jest wiele. Taki popularny to widok babci w okularach z siwym koczkiem siedzącej w fotelu i robiącej skarpetki na drutach. Jednak moja mama – babcia mojego synka jest zupełnie inna. Oczywiście umie robić na drutach i lubi siedzieć w fotelu, ale ciągle ją nosi:) Jest bardzo aktywną babcią, nie może wysiedzieć w miejscu, musi zaliczyć codzienny spacer, zwłaszcza jak wnuk jest cały dzień u niej. Na osiedlu nie można z nią spokojnie spacerować, bo co chwila spotyka znajomych i prowadzi z nimi dysputy. Jeździ na wycieczki i zdecydowanie jest bardziej aktywna fizycznie i społecznie niż ja – jej córka:)

  2. Witaj 🙂 Piękne rozdanie!:) Raduje moje serce, bo w miłości do dziadków jest tyle piękna i dobra 🙂 Uwrażliwiam na nią moje dzieci, choć są małe i podopiecznych, z którymi pracuję. Najczęstszym stereotypem z jakim się spotykam pracując z dziećmi i młodzieżą, a które dotyczą ich relacji z dziadkami jest to, że cyt:”dziadkowie muszą zawsze mieć rację” i to mówione jest zwykle z przekorą;) Wg młodzieży dziadkowie lubią mieć swoje zdanie i swoje rady uważać jedynie za słuszne. Jest w tym trochę racji, bo faktycznie sama tego doświadczam, jednak mam do tego, co mówi moja babcia ( np.o wychowaniu dzieci) duży szacunek i jednocześnie dystans. Mimo różnic poglądowych, wynikających pewnie przede wszystkim z wieku, doświadczeń i innych czasów jak ja to mówię;)- warto dać wypowiedzieć się starszej osobie. Nawet, jeśli mamy kompletnie różne zdanie, warto posłuchać, co druga strona ma do powiedzenia. Sama często negowałam w duchu rady babci, jednak gdy spróbowałam, okazywało się, że na prawdę wiele razy miała rację i zwracałam jej honor…:)

    1. Istnieje takie przekonanie, że babcie to wspaniałe kucharki. Mówi się, że najlepszy rosołek jest u babci. W przypadku mojej babci się to nie sprawdzało moja babcia mistrzem chochli nigdy nie była, a rosołki u babci wspominam z rodzeństwem raczej średnio dobrze(dobrze, że babcia tego nie przeczyta ;p). Pamietam ile razy moja mama się nagimnastykowala, żebyśmy zjedli ten pamiętny rosół u babci. Zatem moja babcia obala wszelkie mity dotyczące najlepszego babcinego jedzenia pod słońcem (chociaż piekła najlepsze ciasta, które były motywacja by zjeść ten rosół;).

  3. Babcia i dziadek często przedstawiani są jako leciwi staruszkowie, którzy chodzą o lasce i popijają herbatkę bez żadnego pośpiechu. Stereotyp, który często odnosi się do dziadków to ten, że ich jedynym zadaniem urastajacym do rangi powołania jest opiekowanie się wnukami i poświęcanie im każdej wolnej chwili. Otóż nie! Dziadkowie zazwyczaj przeżywają drugą młodość. Mają wiele czasu dla siebie i potrafią go świetnie wykorzystać. Znam babcię i dziadka, którzy powiedzieli swoim dzieciom, że oni na emeryturze będą zwiedzać świat i w pełni korzystać ze świata kultury. Wnukami zajmą się i owszem, ale nie codziennie, bo też mają swoje życie i potrzeby. Ktoś pomyśli, że to egoistyczne podejście, a moim zdaniem to bardzo zdrowe podejście. Swoje dzieci wychowali, a więc teraz czas dla nich, na spełnianie marzeń, które odkładali do szuflady, na podróże i beztroskie życie. Mając 60 lat czują się na 18, bo dusza zawsze zostanie młoda. Stereotypy naszywamy różnym grupom społecznym i nie bójmy się tego powiedzieć, że w pewien sposób mają one za zadanie pomóc odnaleźć się w świecie. Człowiek to istota z natury pragnąca mieć wszystko pod kontrolą i odnosząc się do stereotypów zyskuje złudne informacje o innych osobach. Najważniejsze to mieć wiedzę o stereotypach, przyczynach ich powstania i celu jaki niosą, a wtedy nie zawładną naszą oceną sytuacji i nie przyjmiemy ich jako prawdę, a jako śmieszny żart.

  4. Jednym ze stereotypów dotyczącymi dziadków z jakim ja się spotkałam dotyczy powiedzenia „Starych drzew się nie przesadza”, a jednak nasz świat się poszerza, świat seniora również. Młodzi ludzie częściej niż kiedyś wyjeżdżają do innych krajów i tam zakładają rodziny. Spotkałam się z historią Pani, pracującą ze mną w firmie, która będąc wdową nie mogła doczekać się przejścia na emeryturę by wyjechać na zawsze do syna i jego rodziny. Gdy zapytałam, czy nie będzie tęsknić zostawiając tu wszystko, odpowiedziała mi, że „tam dom twój, gdzie serce twoje – a moje serce jest z moimi dziećmi i wnukami”. Obie się wtedy bardzo wzruszyłyśmy. Znając plany naszej koleżanki, jako prezent pożegnalny, kupiłyśmy jej bardzo pojemną i urokliwą walizkę 🙂

  5. Istnieje takie przekonanie, że babcie to wspaniałe kucharki. Mówi się, że najlepszy rosołek jest u babci. W przypadku mojej babci się to nie sprawdzało moja babcia mistrzem chochli nigdy nie była, a rosołki u babci wspominam z rodzeństwem raczej średnio dobrze(dobrze, że babcia tego nie przeczyta ;p). Pamietam ile razy moja mama się nagimnastykowala, żebyśmy zjedli ten pamiętny rosół u babci. Zatem moja babcia obala wszelkie mity dotyczące najlepszego babcinego jedzenia pod słońcem (chociaż piekła najlepsze ciasta, które były motywacja by zjeść ten rosół;).

  6. Stereotypowa Babcia to przede wszystkim pomarszczona staruszka w długiej do ziemi sukience. Na sukience fartuszek z kieszonką, a na nosie okulary!
    Z kolei dziadek to podparty o laskę zgarbiony staruszek! Drugą rękę trzyma mniej więcej w okolicy korzonków… zapewne ma ich zapalenie. A rzeczywistość na szczęście jest inna! 🙂 Często to osoby z mnóstwem energii i chęcią do czerpania z życia radości!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *