W świecie pełnym maszyn
Roz to robotka, która żyła szczęśliwie na bezludnej wyspie razem ze swoim adoptowanym synem, gąsiorem Jasnodzióbkiem. Teraz wszystko się zmieniło, obudziła się na farmie Shareefów. Miała zajmować się gospodarstwem i dbać o rodzinę, ojca i dwójkę dzieci, Jaya i Jad. I nic nie było w tym dziwnego, została stworzona, by pomagać ludziom. Jednak Roz była ‘inna’. Rozumiała mowę zwierząt, miała adoptowanego syna i odczuwała emocje. A to jest u robotów wyjątkowe i doskonale o tym wiedziała. Pilnowała się, by ludzie nie zauważyli jej prawdziwego oblicza.
I mimo że wciąż planowała ucieczkę i powrót do syna, życie na farmie jej odpowiadało. Zżyła się z rodziną, polubiła zwierzęta, nawet praca jej nie przeszkadzała. Tylko wciąż tęskniła.
W końcu znalazła sprzymierzeńców w dzieciach gospodarza i pomogły jej uciec. Droga powrotna była pełna niebezpieczeństwa, ale sława Roz dotarła już wszędzie i wiele zwierząt jej w niej pomagało. Zrobiła to nawet instruktorka, która ją stworzyła.
To wciągająca, pomysłowa i wzruszająca książka.
Pełno w niej nowoczesnych maszyn i robotów zastępujących ludzi. Ale w tym świecie przyszłości wciąż jest miejsce na nowe przyjaźnie i troskę o najbliższych.
To piękna opowieść, od której nie można się oderwać. Naprawdę!
Bardzo mi się podobała i na pewno wrócę do pierwszej części. Dziki robot ucieka to kontynuacja Dzikiego robota, ale spokojnie tak można zacząć czytać 🙂
Polecam, to świetna lektura dla starszych dzieci.
Kategoria wiekowa: 9+
Autor: Peter Brown
Tłumaczenie: Marta Bręgiel – Pant
Liczba stron: 288
Rok wydania 2020
Wydawnictwo Entliczek