Śledztwo

Wreszcie dostaliśmy książkę detektywistyczną dla młodszych dzieci. I to od razu świetną!

Jest dopracowana i przemyślana w każdym szczególe.

Do tego to książka aktywnościowa, dzieci mogą same wybrać na przykład, który trop chcą zbadać, a ja takie książki uwielbiam.

W ogóle w środku czeka na dzieci wiele atrakcji, jedną z nich (i moim zdaniem genialną) jest możliwość narysowania portretu pamięciowego! To naprawdę super pomysł.

Ale to nie wszystko! Mamy jeszcze naklejki, wyszukiwanki, zagadki…

Atrakcji jest tu niemało. I jak przystało na prawdziwą książkę detektywistyczną, dzieci dostają też odznakę 🙂 

Autorka zadbała nawet o kolorowe nazwy kolorów w tekście, 'kryminalne’ słownictwo na okładce, na przykład patroni to informatorzy, a także pamiętała o podziękowaniach dla małych redaktorów. Widać, że włożyła w swój projekt serce.

Ale jakie przestępstwo trzeba rozwiązać? Poważne.

Zaginęła ukochana lalka Julki. Gdy dziewczynka nie mogła jej znaleźć, zła zaczęła uderzać nogami w podłogę, aż zrobiła się w niej dziura, z której wyszła Szpulka, kłębek nerwów dziewczynki. 

Szpulce szybko udało się uspokoić dziewczynkę i razem postanowiły odnaleźć Lulu.

Śledztwo nie było proste, ale do pomocy miały informatorów i znalazły kilka obiecujących tropów. To wszystko zaprowadziło je na ulicę Klonową.

Co tam było? Sami musicie odkryć 🙂

To fantastyczna książka! Jest pomysłowa, kreatywna i rozwijająca, a do tego ciekawa i wciągająca.

To fajna książka detektywistyczna, ale też o emocjach (Szpulka na przykład najeża się, gdy Julka jest zła).

Ma piękne (też dopracowane i przemyślane) ilustracje i jest bardzo ładnie wydana (i to w Polsce).

Jestem nią zachwycona i dumnie jej patronuje 🙂

Książkę można kupić na stronie www.julkaszpulka.pl– znajdziecie tam też wiele świetnych tekstów i materiałów do pobrania.

Kategoria wiekowa: 4+

Autorka: Maja Strzałkowska

Ilustracje: Daniel Włodarski

Liczba stron: 36

Rok wydania 2020