Nowe przygody Pucia Byłam bardzo ciekawa, co znajdziemy w najnowszych książkach o Puciu, ale bardzo miło mnie zaskoczyły. Są naprawdę fajne! To dwie kartonowe i małoformatowe książki, które różnią się od wcześniejszych pozycji i są odpowiednie dla trochę starszych dzieci. Dostaliśmy książkę interaktywną, …
Nowe słówka 100 okienek do nauki. Ludzkie ciało to książka z okienkami dla najmłodszych dzieci. Z tej poznają słowa związane z ludzkim ciałem i zdrowiem, ale są jeszcze Zwierzęta, Dzikie zwierzęta, Słowa, Liczby i Święta z Mikołajem (ta mnie najbardziej ciekawi 🙂 ). …
Dziadek Józefa był krawcem i gdy jego wnuk się urodził, podarował mu własnoręcznie uszyty kocyk. Chłopiec od razu pokochał prezent i nigdy się z nim nie rozstawał.
Kocyk był już brudny i dziurawy, ale gdy mama Józefa chciała go wyrzucić, chłopiec zaprotestował.
Poszedł do dziadka, by ten pomógł mu uratować ukochaną rzecz. Dziadek pomyślał, pomierzył, powycinał i stworzył z kocyka kurtkę.
Teraz z kurtką chłopiec się nie rozstawał i w końcu ona była cała pełna dziur. Wtedy dziadek uszył kamizelkę, a gdy i ta się zniszczyła, chustkę.
Na koniec materiału starczyło już tylko na obszycie buziaka, a gdy ten się zgubił, powstała piękna opowieść.
To piękna, pełna miłości i czułości, wzruszająca historia zaadaptowana z żydowskiej tradycji ustnej.
Jest pięknie zilustrowana i bardzo ładnie wydana. To książka o upływie czasu, o relacji dziadka z wnukiem, o ukochanym przedmiocie z dzieciństwa i pamięci, która trwa w opowieściach.
Biuro detektywistyczne Feralne biuro śledcze to seria książek detektywistycznych dla dzieci, w której Agent Czajka, Inspektor Zamęt, Boksi Roksi i Kot Biurowy Biały rozwiązują trudne sprawy. Ukazało się już pięć części, szóstą znajdziemy w zapowiedziach (Spisek zombie). Książki mają dużą czcionkę, ciekawe sprawy …
Dobre maniery od najmłodszych lat Ta książka to przewodnik po zasadach savoir vivre’u dla najmłodszych dzieci. Jej bohaterka, myszka, jest osobą miłą i uprzejmą, ale sąsiedzi trafili jej się wyjątkowo źle wychowani 🙂 Na każdej rozkładówce widzimy inną sytuację i dowiemy się, jak …
Na podwórku Anielki i Antosi rośnie jesion. Dziewczynki wiele razy bawiły się w jego cieniu, ale nigdy nie przyszło im do głowy, by spojrzeć w górę. To tam, wśród gałęzi, pewnego dnia swój hamak rozwiesiła Ludka.
Dziewczynka odkryła przed nimi zupełnie inny świat. Ludka nie tylko spała wśród gałęzi i świetnie chodziła po drzewach, ale o drzewach wiedziała dosłownie wszystko.
Dziewczynki dowiedziały się, które drzewa są najlepsze do wspinaczki, ale też, że trześnia to dzika czereśnia, że klony zakwitają w kwietniu, a ich kwitnienie świadczy o początku wiosny, że na akacje lepiej nie wchodzić, za to z jej kwiatów można zrobić pyszne placki, a wierzbę można posadzić, wtykając jej gałąź w ziemię wczesną wiosną. I wiele więcej.
Razem z Ludką poznały i wspinały się na wiele różnych drzew, świetnie się przy tym bawiąc. A gdy ich podwórkowemu jesionowi groziło ścięcie, razem z mieszkańcami stanęły w jego obronie.
Genialna książka.
Wartościowa, ciekawa, pięknie zilustrowana i proekologiczna.
Dowiemy się z niej nie tylko, jak najlepiej wspinać się na drzewa, ale poznamy także wiele ciekawych faktów o drzewach.
I jest pięknie wydana (a okładka to coś wspaniałego).
To pozycja, która pomoże nam docenić drzewa i przypomni, jak bardzo ich potrzebujemy.
To naprawdę cudowna książka! Mnie zachwyciła 🙂
Niestety z tego, co widzę, jest już niedostępna, ale jeśli kiedyś na nią traficie, to bardzo Wam ją polecam.
P.S. I niech Was nie zmyli tytuł, w książce mamy też drzewołazów 🙂
Wesołe roboty Te puzzle to teraz u nas największy hit, układają mali i duzi 🙂 W sporym, tekturowym pudełku mamy 65 elementów w różnych rozmiarach, z których ułożymy 8 robotów 'bazowych’. Ale to nie koniec zabawy, ponieważ mamy także 10 części zamiennych, a roboty …
Powroty z tatą Samochód taty rano nie chciał odpalić i Mateuszek bał się, że w końcu to się naprawdę stanie i tata nie będzie miał jak go odebrać z przedszkola. Wtedy mężczyzna wymienił mu, co zrobi, żeby dotrzeć na czas, gdy tak się stanie. Może …
Seria z Amelią, Kubą i ich młodszym rodzeństwem, Albertem i Mi, liczy już siedem tomów. Zaczęłam od ostatniej części i już mi się podoba 🙂
Mamy w niej ciekawą historię, sympatycznych bohaterów, humor, przygodę, a także morał.
Tata Kuby zabrał dzieci na koncert 'Niespodziankę’, który okazał się koncertem muzyki klasycznej.
Znudzone dzieci zaczęły zwiedzać budynek, a w jego podziemiach spotkały Złotą Kaczkę. Zaoferowała im milion złotych, musieli tylko wydać go w ciągu doby i tylko na swoje potrzeby. Podpisali umowę bez wcześniejszego czytania, dlatego dopiero później dowiedzieli się, że z zakupów muszą się 'należycie cieszyć’, a milion muszą wydać do północy, inaczej będą musieli wszystko oddać, albo dług będzie rósł i rósł.
Ale zanim dzieci poznały warunki zapisane drobnym druczkiem (tak drobnym, że nawet lupą nie dało się ich odczytać), szaleli w sklepach.
Kilogramy słodyczy, dwa rowery, latający dom dla lalek, skarpety za trzysta złotych, pięćdziesiąt poduszek…
Kupowali dużo i bez zastanowienia. Dopiero w domu odkryli, że tego wszystkiego nie potrzebują. Te rzeczy nawet ich nie cieszyły, ale było już za późno.
Teraz dzieci musiały spłacić dług Złotej Kaczce.
To wciągająca i trzymająca w napięciu książka przygodowa, od której nie można się oderwać.
Autor za pomocą współczesnej wersji legendy o Złotej Kaczce pokazuje dzieciom, że kupujemy za dużo i rzeczy, których nie potrzebujemy.
To ciekawa książka o konsumpcjonizmie, która przybliża dzieciom świat finansów i uczy mądrego wydawania pieniędzy, ale tak przy okazji, ponieważ głównym wątkiem wciąż są perypetie bohaterów (których od razu polubiłam 🙂 ).
W książce znalazła się też fabryka maseczek, więc jest bardzo na czasie 🙂
Książka o słowach Bardzo lubię książki o różnych językowych smaczkach. Język wciąż się zmienia, wyrazy nabierają innego znaczenia, niektóre stają się nagle popularne, a inne zapomniane. Ta transformacja jest bardzo ciekawa. Dziadki i dziatki to książka o archaizmach i neologizmach. Autorka podzieliła słowa według …
Podróżujące zwierzęta Poprzeczka była podniesiona wysoko, ale Aleksandra i Daniel Mizielińscy tą książką tylko potwierdzili, że książki dla dzieci to oni tworzą najlepsze 🙂 Którędy do Yellowstone to duża (27,20 x 37 cm) i obszerna (128 stron) pozycja, łącząca w sobie komiks, atlas, książkę …
Strusia to bardzo, bardzo grzeczna dziewczynka. Nie potrafi odmawiać i jest we wszystkim najlepsza, dlatego to ona została wybrana przez nauczycielkę do programu promocji grzeczności i testowania grzecznościomierza.
Wszyscy byli pewni, że jest idealną kandydatką, ale wtedy w jej życiu pojawił się pies Łysol, trener niegrzeczności. Gdy dziewczynka z nim przebywała, grzecznościomierz często świecił na czerwono 🙂
Łysol miał szalone pomysły, a to pożyczył Strusi flet z kobrą w zestawie, a to przywiózł do szkoły na tydzień hipopotama, a to znów zostawił na oknie szkoły napis 'Sprzedam lub tanio wynajmę’ i szkoła została zamieniona w szkołomarket. Łysol rozrabiał, a Strusi grzecznościomierz pikał i odejmował punkty za niegrzeczność 🙂
Łysol i Strusia to wesoła, dowcipna i zwariowana książka.
Ma krótkie rozdziały, a każdy z nich jest zabawną historyjką, którą opowiada nam narrator. W książce znajdziemy też komiksowe ilustracje ze świetnymi, zabawnymi tekstami. A także dowód, że nawet z grzecznością można przesadzić 🙂
To ciekawa książka, pełna ironicznego poczucia humoru i zakręconych zwrotów akcji. Idealna na poprawę nastroju 🙂
Znani bohaterowie Rózię i jej przyjaciół, Adę i Ignasia już Wam pokazywałam. To ważne, piękne i inspirujące książki dla najmłodszych dzieci, które bardzo Wam polecam. Teraz dostaliśmy przygody tych sympatycznych bohaterów w wersji dla starszych dzieci. Rózia Rewelka wciąż pracuje nad projektem idealnego Odwężacza …
Przygody Stelli To dwie ciepłe i rodzinne książki z mądrym przesłaniem. Ich bohaterka, Stella, razem ze swoim pieskiem Pikusiem uczy się nowych rzeczy i poznaje świat, a czytelnicy razem z nią. W książkach znajdziemy po dwa piękne i mądre opowiadania i ładne ilustracje. Książki uczą …
Ola chciałaby być już dorosła, a jej tata wolałby być dzieckiem. W końcu dzieci muszą chodzić wcześnie spać, odrabiać lekcje, kąpać się i robić wiele nudnych rzeczy. Nic fajnego. Ale tata Oli też wolałby się bawić, zamiast chodzić do pracy. Dlatego u nich rozmowa o zamianie ról nie skończyła się na gdybaniu, tylko rzeczywiście zamienili się rolami.
I już rankiem Ola przekonała się, że bycie dorosłym wcale nie jest takie proste. Musiała zrobić wszystkim śniadanie, a gdy już powinna wychodzić do szkoły, tata układał puzzle! A to dopiero początek dnia! Później było jeszcze trudniej, zakupy z tatą siedzącym w wózku sklepowym, robienie kolacji, czytanie nudnej gazety o sporcie..
Wieczorem Ola padała ze zmęczenia 🙂
Tata Oli już nie chce być dorosły to urocza, przezabawna i mądra książka. Pokazuje dzieciom, że rodzice mają dużo obowiązków i wcale nie jest tak prosto być dorosłym.
Dla mnie największą wartością książki jest pokazanie relacji ojca z córką i tego, jak się świetnie dogadują. Mało pozycji porusza ten wątek.
To książka, która za pomocą ciekawej i dowcipnej historii przemyca wartościowe treści.
Polecam 🙂
Kategoria wiekowa: 4+
Autorzy: Thomas Brunstrom, Thorbjorn Christoffersen