Misja Feniks -

Kto pierwszy odnajdzie zaginiony obraz?

Julka i Julian to czternastoletnie bliźniaki mieszkające z rodzicami w Warszawie. Pewnego dnia, na przeciwko ich domu antykwariat otworzył Aureliusz Tarabella, tajemniczy człowiek, który szybko się z dziećmi zaprzyjaźnił. W tym samym czasie we Włoszech zaginął słynny obraz 'Pracownia alchemika’, Giovanniego Stradano, który, jak podejrzewało wiele osób, skrywał tajemnicę długowieczności. Bliźniaki szybko zauważają, że antykwariusz jest bardzo podobny do alchemika sportretowanego na obrazie…

Nie udaje im się więcej dowiedzieć o tajemniczym sąsiedzie ponieważ człowiek znika, a im powierza opiekę nad sklepem. W środku znajdują list, z którego dowiadują się, że antykwariusz przekazał im szczególną misję – mają dostarczyć list alchemikowi żyjącemu w szesnastowiecznej Florencji.

I wtedy dzieje się coś dziwnego – dzieci w tajemniczy sposób przenoszą się do Włoch, niestety 'lądują’ w innych miejscach. Julek szybko wpada w tarapaty, z których na szczęście udaje mu się uwolnić. Julka za to spotyka przyjaciela alchemika, Giuseppe, który obiecuje zaprowadzić ją do artysty. Okazało się, że malarz właśnie kończy malować swój słynny obraz, ale wiele osób jest nim zainteresowanych, w tym tajemnicze i niebezpieczne Bractwo Czarnego Kruka.

Dzieci na szczęście szybko się odnajdują i razem docierają do pracowni artysty, gdzie przekazują list i muszą uciekać przed członkami bractwa. Udaje im się wrócić do czasów współczesnych, ale to jeszcze nie koniec ich przygód ponieważ właśnie odnaleziono drugi obraz..

Misja Feniks to sprawnie napisana, ciekawa powieść dla najmłodszych czytelników. Czyta się ją łatwo i przyjemnie.

Malarz Giovanni Stradano to postać autentyczna, tak jak jego obraz „Pracownia alchemika’ – dzięki temu zabiegowi książkę czyta się jeszcze przyjemniej, a wydarzenia opisane w książce są bardziej ekscytujące.

Dużym plusem jest Florencja przedstawiona w opowieści, wszystkie miejsca opisane w książce istnieją na prawdę i od razu chce się tam jechać! Po lekturze czuję jednak jej niedosyt, ponieważ większość akcji dzieje się w Warszawie, a nie we Włoszech.

Postacie Julki i Juliana wymagają dopracowania ponieważ nie zachowują się jak czternastolatkowie, ale jak sporo młodsze dzieci, widać to i w zachowaniu i w słownictwie, którego używają. Nie potrafię sobie także wyobrazić, aby współcześnie rodzeństwo w tym wieku, nawet najbardziej zżyte, spacerowało trzymając się za ręce. Dziwi także ich reakcja na przeniesienie w czasie, a właściwie brak reakcji, zachowują się jakby to było coś normalnego.

Pomijając te drobne elementy (których zresztą młody czytelnik pewnie nie wyłapie), w książce mamy wszystko, co może zainteresować fanów powieści przygodowej: sekret, akcja, pościg, tajne bractwo, a nawet podróż w czasie.

Podsumowując, jest to ciekawa książka przygodowa dla młodszych czytelników, która spodoba się na pewno każdemu wielbicielowi takiego gatunku. Przenosi czytelnika w ciekawy świat wypełniony przygodami i tajemnicami, w którym razem z bohaterami staramy się odkryć tajemnicę ukrytą przez malarza w obrazie.

P.S. W książce znajduję się także piękny cytat o książkach: