Przyjaźń to przyjaźń
Fred zwykle unosi się w powietrzu niczym chmurka lub piórko. Chyba że gdzieś jest jakieś smutne dziecko, które go potrzebuje i wydarzy się ciąg szczęśliwych zdarzeń. Wtedy zostaje wymyślonym przyjacielem tego dziecka. Mimo że zawsze stara się być najlepszym wymyślonym przyjacielem, jakiego można mieć, lepszym nawet od tych prawdziwych, to i tak w końcu dziecko znajduje prawdziwego przyjaciela, a on nim zapomina. Wtedy Fred czeka na chmurce, aż będzie potrzebny kolejnemu dziecku.
W końcu Fred poznał Sama. To była przyjaźń, na jaką obaj zawsze czekali. Lubili te same rzeczy i świetnie się dogadywali. Fred wiedział jednak, że Sam w końcu kogoś pozna, a wtedy o nim zapomni. I tak też się stało, poznał Sammi. Fred był przekonany, że zaraz zniknie, ale ku jego ogromnemu zdziwieniu, Fred powiedział, że nadal go potrzebuje, teraz nawet bardziej 🙂 I jeszcze coś, Sammi go widziała,a do tego przedstawiła mu swoją przyjaciółkę, Friedę.
Kim była? I czy Fred zniknął? Koniecznie przeczytajcie!
Zachwycająca książka.
O przyjaźni. Ale o takiej prawdziwej. Takiej gdzie bierzemy, ale i dajemy. Gdzie przyjaciel jest najważniejszy i nie zapominamy o nim, gdy tylko poznamy kogoś innego. Bo nawet wymyślony przyjaciel to przyjaciel i zasługuje na szacunek. I nawet wymyślony przyjaciel może być wspaniałym przyjacielem.
W końcu wysnuli wniosek, że przyjaźń to przyjaźń. Wymyślona czy nie, rządzi się swoimi prawami.
To historia o tym, że każdy potrzebuje przyjaciół, że samotność boli bardziej niż użądlenie pszczoły i wymyślony przyjaciel często jest dziecku potrzebny. I mimo że dorośli mogą tego nie zrozumieć, dla maluchów jest to bardzo ważna osoba. Osoba, ponieważ dla nich jest to ktoś, kto istnieje. Musimy to zrozumieć i zaakceptować.
Książka ma piękne ilustracje (jakże by inaczej, w końcu twórcą jest Oliver Jeffers 🙂 ).
Jest bardzo ładnie wydana, oprócz koloru białego i czarnego mamy niebieski i żółty (i troszkę różowego i zielonego). Całość jest przejrzysta i czytelna.
Książka jest urocza, mądra i wzruszająca. Historia piękna i z morałem. Mnie urzekła i bardzo Was zachęcam do zajrzenia 🙂
Kategoria wiekowa: 5+
Autor: Eoin Colfer
Ilustracje: Oliver Jeffers
Tłumaczenie: Beata Hrycak
Liczba stron: 54
Rok wydania: 2017
Wydawnictwo Format