Niedoceniana część ciała zwierząt 😉
Tę książkę najpierw przesłuchaliśmy (świetnie przeczytaną przez Wiktora Zborowskiego), a po przesłuchaniu uznaliśmy, że musimy mieć egzemplarz w domu 🙂
Pupy, ogonki i kuperki to trzydzieści historii o mało popularnych częściach zwierząt, ale jak się okazuje, niezwykle ciekawych.
Autor ma niezwykły talent do pisania merytorycznie i zabawnie, dzięki czemu nie sposób się nie uśmiechnąć, słuchając o wybuchowych bąkach, armatach w zadku, oddychaniu pupą, turbo ogonie czy lśniącym tyłeczku.
Natura potrafi zaskakiwać, o czym możemy się przekonać w każdej historii.
Hipopotam, który macha ogonem i rozrzuca kupę i siuśki na wiele metrów, wombat, który ma najtwardszą kupę na świecie, jętka, która oddycha pupą i ma trzy ogony, kangur, który potrafi przysiąść na swoim ogonie, czy skunks, którego cuchnąca ciecz wystrzelona z tyłka może nawet oślepić przeciwnika, to tylko kilku bohaterów książki 🙂
Historie są krótkie, pełne ciekawostek i ładnie zilustrowane.
Jestem pewna, że niejedno Was w nich zaskoczy.
Polecamy 🙂
P.S. Wiecie, że po raz pierwszy Pupy, ogonki i kuperki zostały wydane w 2014 roku?! Wow
P.S. 2 W serii ukazało się już kilka innych tytułów, ja pokazywałam Wam Amory, zaloty i podboje, czyli niesamowite historie o rozmnażaniu w świecie przyrody.
Kategoria wiekowa: 5+
Format: 205 x 205
Tekst: Mikołaj Golachowski
Ilustracje: Maria Bulikowska – Mroux
Liczba stron: 128
Rok wydania 2017
Wydawnictwo Babaryba