Nauka z Henisiem Heniś jest bohaterem popularnych kreskówek, a teraz także książek edukacyjnych dla najmłodszych dzieci. Razem z nim maluchy poznają pierwsze cyfry i podstawowe kolory. Książki mają mały format, są kartonowe, mają zaokrąglone rogi, są też bardzo ładnie i porządnie wydane. To idealne pozycje …
Jesień w Szepczącym Lesie Znacie wikinga Tappiego? Wstyd się przyznać, ale ja wcześniej nie czytałam żadnej książki z jego przygodami. W moje ręce trafiła najnowsza część i już wiem, że muszę nadrobić pozostałe 🙂 W części Tappi i Kocyk Mocyk w Szepczącym Lesie …
To jedna z najpiękniejszych książek dla dzieci, które poznałam.
Mały niedźwiadek znalazł w lesie dziwną rzecz, która wydawała straszne dźwięki. Początkowo bardzo się przestraszył i uciekł, ale wciąż wracał, a dźwięki stawały inne, piękniejsze.
Niedźwiadek rósł i uczył się grać, gdy był już dużym i silnym niedźwiedziem, na jego koncerty przychodziły inne niedźwiedzie, zachwycone melodiami wydobywającymi się z pianina.
Pewnego razu mała dziewczynka i jej tata spotkali niedźwiedzia i zabrali go do wielkiego miasta.
Niedźwiedź stał się prawdziwą sensacją. Szybko stał się sławny, a na jego koncerty przychodziły tłumy. Ale tęsknił za lasem i przyjaciółmi.
Pewnego dnia postanowił wrócić do domu. Bał się, że przyjaciele są źli, że ich opuścił.
Jak było? Musicie doczytać 🙂
Niedźwiedź i pianino to zachwycająca książka, w której od razu się zakochałam.
To opowieść o spełnianiu marzeń i odkrywaniu siebie, ale też o przyjaźni, o niezastąpionych przyjaciołach, którzy są najlepszym wsparciem i bez których nic nie jest takie fajne 🙂
To urzekająca i wzruszająca historia, a ilustracje w książce wprost zwalają z nóg. Są przepiękne!
Bardzo Wam polecam tę książkę, na pewno Was zachwyci, tak samo jak mnie 🙂
Odgłosy wsi i zagrody Ostatnio wyszło wznowienie dwóch poszukiwanych książek: Poznaj mieszkańców zagrody i Poznaj mieszkańców lasu 🙂 Książki mają spory rozmiar, sztywne, foliowane strony i zaokrąglone rogi. Na każdej rozkładówce znajdziemy zdjęcia zwierząt i wiele ciekawostek o nich, a z boku największą atrakcję …
4 x Miffy Miffy to słynna na całym świecie króliczka, której przygody dzieci uwielbiają już od 1955 roku! Książki z nią są proste, zarówno pod względem tekstu, jak i ilustracji, i myślę, że właśnie w tym tkwi ich urok 🙂 To fajne pozycje na …
Znacie Akademię mądrego dziecka wydawnictwa Egmont? To świetne, rozwijające książki do czytania i oglądania dla najmłodszych.
Pierwsze słowa to seria książek z ruchomymi elementami, idealne dla małych rączek. Mają mały format, są porządnie wykonane i bardzo kolorowe.
Wyszło już sporo części (Pojazdy, W domu, Na wsi, Moje ciało, W nocy, Młode zwierzęta, Kolory, Strażacy i W lesie), w każdej z nich dzieci poznają nowe słowa dotyczące danego tytułu.
Książki są zaskakujące, rozwijające i mają ukochane przez wszystkie dzieci elementy ruchome.
Dziś mam dla Was wnętrze trzech tytułów, W nocy, Strażaków i W lesie 🙂
STRAŻACY
To idealna pozycja dla młodych fanów i fanek strażaków.
W środku znajdziemy strój strażaków, ich wyposażenie i pojazdy, a nawet strażaka w akcji.
Elementy ruchome skrywają wóz strażacki wyjeżdżający z remizy, strażaka w hełmie albo wspinającego się po drabinie 🙂
W LESIE
W tej części dzieci znajdą zwierzęta i rośliny, które mogą zobaczyć w lesie.
W środku mamy łanię i jelonka, jeżyny, kasztany, borsuka, sowę i wiele innych słów.
Przesuwając elementy ruchome, dzieci dowiedzą się, kto ma wielkie rogi, co rośnie pod liśćmi albo jak nazywają się młode dziki.
W NOCY
Tutaj mamy zbiór 'nocnych’ wyrazów 🙂
Gwiazdy, jeż, sowa, piżama, latarnia… znajdziemy tu wszystko, co się nam kojarzy z nocnym życiem.
Elementy ruchome są bardzo pomysłowe – dzieci mogą na przykład zapalić latarnię lub zasunąć zasłony 🙂
Coś do słuchania Nosorożce w dorożce, jeże u fryzjera, kogut w mieście, biały kotek w węglu… Koty, ptaki, strusie, kozy, niedźwiedź i inne zwierzęta kryją się w tym pięknie wydanym audiobook’u. Czego tu nie ma! Zwariowane przygody, sympatyczni bohaterzy, dowcipne, pięknie brzmiące rymy. …
Sekretny składnik W głębi lasu, w małej chatce mieszkał Żółw. Była śnieżyca, a on przygotowywał właśnie ciepłą zupę, kiedy do drzwi zapukał Królik szukający schronienia. Okazało się, że miał ze sobą marchewkę, którą Królik dodał do zupy. Chwilę później w chatce zjawił się Jeleń z …
Tuli Tuli to opiekuńczy duszek mieszkający na Ziemi. Słucha opowieści zwierząt i przekazuje je dalej. Tym razem opowiada nam o żółwiku Pikinie.
Poznajemy jego historię już od chwili narodzin.
Patrzymy, jak rośnie, rozwija się i uczy o otaczającym go świecie.
Pikin każdego dnia dowiaduje się czegoś nowego, na przykład co jedzą żółwie, ile lat żyją czy kto i co im zagraża, dzięki czemu mały czytelnik może dobrze poznać te fascynujące stworzenia.
Na każdej rozkładówce znajdziemy także wiele ciekawostek o zwierzętach: kto składa jaja, jakie ptaki żyją nad oceanem, co robią delfiny i wiele innych.
Żółwik z oceanu. Tuli Tuli opowiada, kto gdzie mieszka to świetna książka przyrodnicza dla najmłodszych dzieci. Śledząc losy żółwika, przy okazji dowiedzą się bardzo dużo o podwodnym świecie.
Książka jest ciekawa, kolorowa, pięknie zilustrowana i kartonowa.
Dodatkowy plus daję także za rozkładówkę o zaśmiecaniu oceanu.
To wartościowa pozycja, w której dzieci znajdą wciągającą historię, sympatycznego bohatera, piękną oprawę graficzną i sporo się z niej dowiedzą.
’Zwyczajne’ życie Kamil ma pięć lat i jest całkiem zwyczajnym chłopcem, przynajmniej według niego i jego rodziny. Ma siostrę, z którą uwielbiają robić sobie psikusy, rodziców, na których może polegać i psa Lupiego. Ale urodził się niewidomy, a to sprawia, że ludzie nie traktują go …
Kłopotliwy nawyk Pamiętacie tego sympatycznego dinozaura? 🙂 Minus bardzo chciał mieć zwierzątko, a jego tata znalazł idealne w sklepie zoologicznym: praczłowieka Lucy 🙂 Lucy była mała, ale miała szalone pomysły i świetnie się razem bawili. Miała jednak też dość denerwującą umiejętność: doskonale naśladowała różne …
Stanisław Bielski ma dwanaście lat i mieszka z rodzicami w starej kamienicy na warszawskiej Pradze. Jego mama pracuje na lotnisku, a tata w muzeum.
Leszek Bielski, tata chłopca jest zapalonym zbieraczek staroci, weekendy spędza na różnych targach, z których zawsze przynosi coś 'nowego’.
Rodzina zwykle nie jest zachwycona z kolejnego żelazka czy abażuru, ale tym razem było inaczej.
Pan Leszek znalazł drzwi! I to nie byle jakie drzwi, ale drzwi pasujące do ich spiżarni. Był to nie lada wyczyn – od wielu lat kolejni członkowie rodziny Bielskich próbowali to zrobić. Drzwi miały niestandardowy wymiar, więc cała rodzina była szczęśliwa, że się w końcu udało.
A jak się wkrótce okazało, nie były to zwykłe drzwi.
Gdy rodzina planowała, na jaki kolor je pomalują, ktoś zapukał w drzwi.. i to od środka! Był to Spytko, błazen króla Zygmunta Pierwszego i strażnik wrót, które okazały się przejściem między wiekami. Postacie z czasów, które dawno minęły, mogą przez przypadek wyjść nimi wprost do ich mieszkania!
Po początkowym szoku Bielscy uznali, że to może być świetna przygoda.
W końcu nie każdy może poznać kogoś, kto żył wiele wieków temu. Rodzina zostawiła drzwi na miejscu i postanowiła sprawdzić, czy wizyta błazna nie była tylko dziwnym snem.
Nie musieli długo czekać. Wkrótce w ich korytarzu zjawił się Krzyżak Wilibald von Ohlau, który zresztą okazał się dość kłopotliwym gościem. Później z ich spiżarni wyszła Kaśka, nadworna praczka Jana III Sobieskiego, bakałarz i jego uczeń, wiking, żołnierz i inni goście.
Odwiedzali Bielskich nawet pod ich nieobecność! Każda wizyta była ciekawym przeżyciem, Bielscy spotykali osoby mające wpływ na bieg historii, ale w pewnym momencie drzwi musiały wylądować w piwnicy.
Koniecznie doczytajcie czemu 🙂
Puk puk! Zastałem króla? to bardzo fajna książka! Autor miał świetny pomysł – książka jest pomysłowa, wciągająca, świetnie napisana i przemyca bardzo dużo wiedzy historycznej tak 'przy okazji’ 🙂
W środku znajdziemy ważne postacie historyczne takie jak Napoleon Bonaparte i słynne wydarzenia, takie jak Bitwa pod Grunwaldem. Poznamy takie słowa jak sekstans, fraucymer, izba czeladna, bonżurka czy tetetka.
A wszystko to wplecione w świetną historię, pełną przygód i niespodzianek.
Książka jest napisana lekko, przystępnym językiem i z dużą dawką humoru. Jest też ciekawie wydana, mamy w niej formy komiksowe i sporo ilustracji.
To pozycja, która wciąga, bawi i uczy. Polecam serdecznie 🙂
Niespodzianka Inka miała problem – nie wiedziała co narysować. Nie to, co jej starszy o trzy lata brat. On rysował bardzo ładnie, ale w ogóle nie chciał się z nią podzielić swoimi pomysłami. Inka myślała i myślała, a jak w końcu wpadła na pomysł narysowania …
Nowy członek rodziny Sąsiadka Stasia, pani Halina wzięła ze schroniska suczkę Lulkę. Gdy Staś usłyszał, że na adopcję czeka jeszcze jej brat, zapragnął wziąć go do domu. Rodzice się zgodzili i już następnego dnia cała rodzina pojechała do schroniska. Pirat, brak Lulki okazał się …
O bardzo głodnym misiu to super książka aktywnościowa. To czytelnik decyduje, jak będzie brzmiała treść bajki, jej długość i jakich będzie miała bohaterów.
W książce poznajemy misia, który właśnie obudził się ze snu zimowego i jest bardzo głodny. Na drzewie zauważa miód, który postanawia zdobyć. Nie jest to jednak takie proste. Na kolejnych stronach będzie próbował się do niego dostać, ale to czytelnik zdecyduje, w jaki sposób to zrobi.
Zabawa zaczyna się na samym początku książki, kiedy to możemy zdecydować, czy miś ma sobie zrobić jeszcze małą drzemkę, czy może już poczuć wiosnę. W zależności od tego, co wybierzemy, musimy przejść na odpowiednią stronę.
Każda decyzja generuje inną treść. Możemy 'kazać’ misiowi zdobywać miód samodzielnie, połączyć siły z listem, włączyć do opowieści innych bohaterów (nawet strażaków 🙂 ) i za każdym razem tworzyć inną opowieść.
To książka, którą podczas czytania cały czas się obraca 🙂
Jest pomysłowa, kreatywna, angażuje dzieci do zabawy i wymyślania kolejnych wersji opowieści.
Za każdym razem może być ona inna, wystarczy w dowolnym momencie wybrać inny scenariusz.
Może trwać bardzo długo, lub tylko chwilkę, może być w niej wielu bohaterów lub tylko miś.
To świetna pozycja rozwijająca wyobraźnię i pokazująca, że książką można się też świetnie bawić 🙂
Jest zabawna, ładnie zilustrowana i wydana. To ciekawa i niepowtarzalna książka, którą serdecznie polecam 🙂
P.S. Okazało się, że trafił mi się wyjątkowy egzemplarz 🙂 Właściwie wydrukowana książka jest w poziomie, a nie tak jak u mnie, w pionie 🙂