Zbyt miła

Najważniejsze to samemu być szczęśliwym

Ania była dziewczynką zbyt miłą. Nie potrafiła nikomu niczego odmówić i przez to sama wiele traciła. Jej pojęcie bycia miłą oznaczało zgodę na wszystko. Nie chciała, by ktoś czuł się urażony lub przestał ją lubić, dlatego oddawała wszystkie ciastka, piłkę i ustępowała miejsca w autobusie.

Jednak nie była szczęśliwa, wręcz przeciwnie. Chodziła smutna i wciąż było jej przykro. Ludzie ją i jej dobroć wykorzystywali. Wtedy dziadek nauczył ją mówić 'nie’, jeśli nie ma na coś ochoty. Uświadomił jej, że nie musi oddawać zabawek, jeśli jeszcze się niemi bawi i nie musi ustępować miejsca, jeśli ktoś chce siedzieć akurat tam gdzie ona. Że może i powinna używać takich zwrotów jak 'Następnym razem’, 'Nie, dziękuję’, 'Kiedy skończę’. Bo najważniejsze, by żyć w zgodzie z sobą.

Okazało się, że gdy Ania zaczęła być asertywna, nikt nie przestał jej lubić, a ona stała się o wiele szczęśliwsza.

 

Zbyt miła to bardzo ważna książka. W mądry sposób pokazuje, że warto być miłym, ale nie można być zbyt miłym. Dzieci muszą wiedzieć i pamiętać, że nie da się zadowolić wszystkich i najważniejsze to postępować tak, aby nam nie działa się krzywda. Ludzie wykorzystują miłych ludzi, dlatego trzeba umieć mówić 'nie’.

Trzeba dzieciom wytłumaczyć, że będą lubiane, nawet gdy komuś czegoś odmówią. Bycie miłym to także obrona własnego zdania, decydowania za siebie czy nieulegania naciskom innych dzieci.

Książka uświadamia dzieciom, że mogą odmawiać, ale także, że dorośli mają prawo do mówienia 'nie’. Oni także nie muszą się godzić na wszystkie prośby dziecka 🙂

Książka uczy asertywności małych i dużych, to cenna i wartościowa pozycją, którą bardzo polecam.

 

P.S. Zbyt miła to kolejna, obok Chcę mieć przyjaciela, pozycja tego wydawnictwa, która pomaga w wychowaniu. Bardzo Wam polecam tę serię 🙂

 

Kategoria wiekowa: 6+

Autorka: Marjorie White Pellegrino

Ilustracje: Grażyna Rigall

Tłumaczenie: Elżbieta Zubrzycka

Liczba stron: 20

Rok wydania: 2016

Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *