Miesiąc: kwiecień 2022

Ra Wszechmocny. Kot detektyw – Konkurs

Ra Wszechmocny. Kot detektyw – Konkurs

KONKURS ZAKOŃCZONY   Książka trafi do Pani Kingi – gratuluję i proszę o podesłanie adresu do wysyłki (kurierem) 🙂   Mam dla Was mój najnowszy patronat, świetną książkę Ra Wszechmocny. Kot detektyw 🙂   Aby wziąć udział w konkursie, napiszcie, czemu to akurat do Was powinna 

Ra Wszechmocny. Kot detektyw – Patronat

Ra Wszechmocny. Kot detektyw – Patronat

Śledztwo  Ra, kot faraona uwielbia drzemki, wylegiwanie się przy basenie i przekąski, które wciąż donoszą mu służący. Jego dni są w zasadzie takie same i choć ktoś mógłby powiedzieć, że stał się leniwy, on uważa, że kot faraona nie może się zbytnio przemęczać i chętnie 

Seria Baletnice. Tom 7. Podróż do Japonii

Seria Baletnice. Tom 7. Podróż do Japonii

Dorastanie

Podróż do Japonii to siódmy i jak na razie najnowszy tom serii Baletnice (cała seria w oryginale liczy już osiemnaście tomów). Byłam bardzo ciekawa, o czym będą kolejne części, w końcu w pierwszych sześciu poznaliśmy bliżej każdego z paczki przyjaciół, czyli Mayę, Constance, Colina, Zoyę, Sofię i Bruno.

 

Okazało się, że siódmy tom poświęcony jest w większości Mai, czyli bohaterce pierwszej części.

 

W tej części Uczniowie Szkoły Tańca Opery Paryskiej, czyli placówki, w której uczą się nasi bohaterowie, wybrali się w tournée po Japonii!

W ciągu dziesięciu dni odwiedzili trzy miasta i występowali aż pięć razy!

Dla każdego z nich to było niesamowite doświadczenie i wielka przygoda, ale dla Mai wyjazd był szczególnie ważny. W Japonii, a dokładniej w Osace, mieszka jej korespondencyjny przyjaciel, Daisuke.

Początkowo dziewczynka była zachwycona możliwością spotkania, ale gdy chłopiec nie zareagował tak, jak się spodziewała, myślała, że się wygłupiła i jemu na tym nie zależy. Gdy w końcu przyjechali do Osaki, postanowiła jednak zaproponować spotkanie, a wtedy okazało się, że on już o wszystkim pomyślał 🙂

 

 

Podoba mi się każda część tej serii, ale wyjazd do Japonii był bardzo dobrym pomysłem. Dzięki temu seria dostała nowej 'świeżości’, a my możemy poczytać o tym niesamowitym kraju.

 

W tym tomie widać już wyraźnie, że nasi bohaterowie dojrzewają i pojawiają się pierwsze zauroczenia.

Rozterki Mai są wyjątkowo autentyczne i bardzo dobrze się o nich czyta. Autorka nie stworzyła typowej historii miłosnej, tylko bardzo fajnie poprowadziła ten wątek, jest ciekawie i wzruszająco.

 

Seria wciąż trzyma wysoki poziom i bardzo Wam ją polecam, a ja nie mogę już się doczekać kolejnych tomów.

 

 

 

 

P.S. To wciąż jedna z najładniejszych, o ile nie najładniejsza seria na naszym rynku wydawniczym. 

 

 

 

Tutaj znajdziecie recenzję pierwszych pięciu tomów, a tutaj tomu 6 🙂

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 6+

Format: 140 x 205

Tekst: Elizabeth Barfety

Ilustracje: Magalie Foutrier

Tłumaczenie: Natalia Zmaczyńska

Liczba stron: 160

Rok wydania 2022

Wydawnictwo Znak


Seria Baletnice. Tom 6. Mimo wszystko

Seria Baletnice. Tom 6. Mimo wszystko

Pasja mimo wszystko Jakiś czas temu pokazywałam Wam pierwsze pięć tomów serii Baletnice, czyli książek o przygodach szóstki przyjaciół, którzy uczą się w Szkole Tańca Opery Paryskiej.   W każdym tomie poznajemy bliżej jedną postać. Były już części o miłej Mai, ambitnej Constance, zdolnym Colinie, 

Wszystko o różnorodności

Wszystko o różnorodności

Kolorowy świat Ta książka w genialny sposób pokazuje i tłumaczy, czym jest różnorodność. Na pierwszej stronie mamy świetną grafikę pokazującą, jak wyglądałby świat, gdyby wszyscy ludzie byli tacy sami, robili to samo i lubili to samo. Jest tu szaro i nudno. Natomiast po drugiej stronie 

Kurka Śnieżka i siedem sówek / Piękna i Bestia. Po-uszająca historia miłosna

Kurka Śnieżka i siedem sówek / Piękna i Bestia. Po-uszająca historia miłosna

Nowe stare baśnie

Co jakiś czas ukazują się książki z nowymi wersjami klasycznych baśni.

Dziś pokażę Wam dwie, jedna to nowa interpretacja baśni o Królewnie Śnieżce i siedmiu krasnoludkach, a druga to Piękna i Bestia w nowej odsłonie.

 

Książki są ładnie wydane, mają duży format i poduszkową okładkę, mają też ciekawe ilustracje, ale treść zupełnie do mnie nie przemawia.

 

Nie przekonuje mnie kura mieszkająca w dziupli z siedmioma sowami i nie podoba mi się to, że Bella w zasadzie nie zakochała się w Bestii, wyszła za niego, ponieważ miał dobre serce. 

 

Obie są też w zasadzie dość okrutne, Królowa ląduje na stole, a Bestia chciał zabić pana Królika. 

 

Mnie się te dwie interpretacje nie podobają.

A Wy co o nich myślicie? 🙂

 

KURKA ŚNIEŻKA I SIEDEM SÓWEK

W tej historii bohaterkami są kury, a dokładniej Królowa i Śnieżka.

Królowa długo była ulubioną kurą gospodyni, dostawała najwięcej ziarna i strasznie się panoszyła.

Wszystko zmieniło się, gdy urodziła się Śnieżka. Była piękna i wkrótce to ona została ulubienicą. Była też miła i pomocna, więc inne kury ją lubiły, wszystkie oprócz Królowej. Ta postanowiła się jej pozbyć i nasłała na nią głodną kunę.

Gdy Śnieżka przed nią uciekała, wleciała do dziupli siedmiu sówek, z którymi została. Ale to było za mało dla Królowej, więc przebrała się indyka i poczęstowała Śnieżkę zatrutym ziarnem, którym ta się zadławiła.

Na szczęście przechodził tamtędy kogut Amadeusz, który się potknął i upadł na Śnieżkę, a ona się wtedy obudziła.

Oczywiście od razu się w niej zakochał i wzięli ślub, a zła Królowa skończyła w rosole. 

 

PIĘKNA I BESTIA. PO-USZAJĄCA HISTORIA MIŁOSNA

Pan Królik zabłądził podczas burzy i trafił do drzewa, w którym mieszkał straszny stwór. Ponieważ królik zjadł jego obiad, ten chciał go zabić, ale ostatecznie dobili targu: w zamian za ocalenia życia, miał mu przyprowadzić jedno ze swoich dzieci.

Gdy pan Królik opowiedział w domu, co mu się przydarzyło, jego córka, Bella, od razu ruszyła w drogę. Stwór okazał się nie taki straszny, jak myślała i była z nim szczęśliwa.

Gdy po pewnym czasie poprosił ją o rękę, odmówiła, ponieważ jego wygląd ją odstraszał.

Jakiś czas później jednak w lesie wybuchł pożar, Bestia uratowała mieszkające w nim króliki, a deszcz zmył z niego brud i okazało się, że jest piękny.

Wtedy też Bella za niego wyszła i żyli długo i szczęśliwie. 

Kategoria wiekowa: 5+

Format: 235 x 335

Autorka: Francesca Rossi

Tłumaczenie: Pamela Lange

Liczba stron: 34

Rok wydania 2016

Wydawnictwo Olesiejuk

Moje pierwsze podróże samolotem / Moje pierwsze podróże pociągiem

Moje pierwsze podróże samolotem / Moje pierwsze podróże pociągiem

W podróży Jeśli Wasze dzieci lubią samoloty lub pociągi (albo jedno i drugie) to musicie im pokazać te książki.   Mają kartonowe strony, realistyczne ilustracje i masę cennych informacji (konsultowanych ze specjalistami).   To jedne z najlepszych książek na ten temat na naszym rynku i 

O dziewczynie, która tęskniła i komandosie, który płakał – Konkurs

O dziewczynie, która tęskniła i komandosie, który płakał – Konkurs

KONKURS ZAKOŃCZONY   Książka trafi do Uli – gratuluję i proszę o podesłanie adresu do wysyłki (kurierem) 🙂   Mam dla Was mój najnowszy patronat, świetną książkę O dziewczynie, która tęskniła i komandosie, który płakał 🙂   Aby wziąć udział w konkursie, napiszcie, czemu to akurat 

O dziewczynie, która tęskniła, i komandosie, który płakał – Patronat

O dziewczynie, która tęskniła, i komandosie, który płakał – Patronat

Nowa rzeczywistość

Marta jest Polką urodzoną w Anglii, ale mieszka w Australii. Mama dziewczynki dostała tu pracę i rodzice postanowili, że wszyscy się przeprowadzą.

Marta nie miała nic do powiedzenia, ale ona w ogóle nie chciała wyjeżdżać. Tam miała swój pokój, kamień, pod którym pochowała ukochaną suczkę i przede wszystkim, swoją przyjaciółkę, Izzy.

W Australii miała dom z widokiem na ocean, ale wciąż tęskniła za dawnym życiem.

Tutaj nie szło jej nawiązywanie nowych znajomości, nie mogła się przed nikim otworzyć i większość czasu spędzała ze swoim pluszowym misiem.

W klasie siedziała obok Clinta, który był według niej wyjątkowo dziwny. Wciąż bawił się w odgrywanie wojny, interesowała go tylko armia i komandosi. Często też płakał, a ona nie wiedziała czemu.

Wszystko zmieniło się, gdy klasa dziewczynki wyjechała na obóz.

Pomimo początkowych obaw, Marta bardzo dobrze się bawiła, a po powrocie dowiedziała się, o kim wciąż myśli Clint.

 

 

 

To piękna opowieść, w której sporo się dzieje, ale jednocześnie panuje w niej ogromny spokój, jest niespiesznie i nastrojowo.

 

Marta powoli oswaja się z nową rzeczywistością i bliżej poznaje Clinta. Okazuje się, że te dwie całkowicie obce osoby łączy znacznie więcej niż mogłyby się spodziewać. 

 

Takie tematy jak tęsknota i strata zostały tu mądrze i z wyczuciem opisane, a cała opowieść jest pełna empatii i zrozumienia dla głównych bohaterów.

 

Książka ma piękne, idealnie tu pasujące ilustracje i bardzo dobrze się ją czyta.

 

Polecam 🙂

 

 

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 8+

Format: 165 x 232

Tekst: Magdalena Markowska

Ilustracje: Anna Jamróz

Liczba stron: 140

Rok wydania 2022

Wydawnictwo EZOP


Rysogra – kreatywna gra rysunkowa dla dzieci

Rysogra – kreatywna gra rysunkowa dla dzieci

Rysujemy! Niedawno pokazywałam Wam Memo. Labirynty Hervé Tulleta, a dziś mam dla Was jego drugą grę, która moim zdaniem jest jeszcze fajniejsza 🙂   Tutaj w pudełku mamy więcej elementów. Jest kostka do gry, 36 kart w kropki, 30 kart w paski i 6 szablonów 

To ja, Jeżyk

To ja, Jeżyk

Życie jeży Lubię jeże i książki o jeżach, a To ja, Jeżyk jest wyjątkowo fajna.   Narratorem jest tu mały jeżyk, który pod koniec książki dorasta i staje się dużym jeżem 🙂 Wcześniej jednak będziemy świadkami jego dorastania, zobaczymy, jak powoli wszystkiego się uczy i 

Jeżyk i jeżyny

Jeżyk i jeżyny

Kolczasty problem

Jeżyk Gładek miał okropny sen! Śniło mu się, że przez jego ostre kolce nie chciała go przytulić przyjaciółka, wiewiórka Wiórka.

Myślał i myślał i w końcu wymyślił co zrobić.

Nazbierał jeżyn i chciał je sobie ponabijać na kolce, żeby były mięciutkie, ale miał za krótkie łapki. Poprosił przyjaciół o pomoc i chociaż wszyscy chcieli, nikt nie mógł mu pomóc.

Kret ma za słaby wzrok, sarenka swoimi kopytkami nie mogła chwycić jeżyn, a zajączek był zbyt głodny, by myśleć o czymś innym niż jedzenie.

Smutny jeżyk wrócił do domu, a tam mama wyjaśniła mu, że jego kolce są piękne i bardzo potrzebne, a także mocno go przytuliła.

Z jeżyn, które zostały w koszyku upiekli ciasto, na które zaprosili przyjaciół, którzy gdy przyszli, najpierw mocno go wyściskali 🙂

 

 

To urocza i pięknie zilustrowana książka o samoakceptacji, przyjaźni i miłości rodzicielskiej.

Fajnie pokazuje, że każdy z nas jest wyjątkowy i różni się od innych. 

 

Ma kartonowe strony i wygodny format, a na końcu super dodatek – przepis na ciasto z jeżynami 🙂

 

Polecam 🙂

 

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 2+

Format: 165 x 195

Autorka: Ewa Podleś

Liczba stron: 26

Rok wydania 2022

Wydawnictwo Literatura


Pora snu w zoo

Pora snu w zoo

Ciężka noc Nad ogrodem zoologicznym rozbłysnął księżyc. Dyrektor, Alfred Niecierpliwiec zasnął, gdy tylko przyłożył głowę do poduszki, ale jeż Ignacy, jego przyjaciel, usłyszał dziwny szmer i postanowił sprawdzić, skąd dochodzi. Okazało się, że w basenie fok lunatykuje słoń Antonii! Ignacy szybko wpadł na pomysł, jak 

Pierwsza gra Miau! Hau! Kwa!

Pierwsza gra Miau! Hau! Kwa!

Dźwięki zwierząt Mam w domu dwulatka, więc od pewnego czasu poszukuję fajnych gier dla dzieci w tym wieku. I chociaż mamy ich już całkiem sporo (kiedyś przygotuję o nich post 🙂 ) to wciąż ulubione mojego syna są dwie: Pierwsza gra Mniam i Pierwsza gra 

Teraz tu jest nasz dom/Tепер наш дім тут. Wersja polsko-ukraińska

Teraz tu jest nasz dom/Tепер наш дім тут. Wersja polsko-ukraińska

Nowy początek

Rodzina Baranowskich, rodzice i trójka dzieci, zanim przybyła do Polski, mieszkała w Doniecku. Kochali swoje miasto, ale w pewnym momencie zrobiło się tam bardzo niebezpiecznie. Codziennie słyszeli wybuchy, widzieli czołgi na ulicach, żołnierzy i uciekających ludzi.

W pewnym momencie oni także postanowili opuścić miasto i schronić się w Polsce.

Mogli zabrać po jednym plecaku z rzeczami na osobę, wszystko inne musieli zostawić, wszystkie ukochane zabawki, książki i inne przedmioty.

W Polsce najpierw mieszkali w specjalnym ośrodku, gdzie uczyli się języka polskiego, a później dostali mieszkanie.

Choć dzieci szybko nauczyły się języka, początki, szczególnie w szkole, nie były łatwe. Jednak po tym, co przeszli i co widzieli, mało czego się bali i powoli zaczęli sobie układać życie w nowym miejscu.

 

 

To ważna, szczególnie teraz i bardzo przejmująca książka. To też prawdziwa historia jednej z rodzin, dzięki czemu całość robi jeszcze większe wrażenie.

 

Ciężko mi się ją czytało, ale bardzo się cieszę, że to zrobiłam i bardzo Wam ją polecam, szczególnie jeśli macie dzieci w wieku szkolnym. Pozwala lepiej zrozumieć to, co przechodzą rodziny w czasie wojny i po przyjeździe do Polski.

Przeczytamy tu o czołgach na ulicach, wyrzutni rakiet na podwórku, ale też trudnościach z zaakceptowaniem nowej sytuacji (szczególnie wśród dzieci), próbach odnalezienia się w szkole czy pracy, spotkaniem z różnymi reakcjami Polaków i wieloma trudnymi emocjami.

 

Wiedząc, co obecnie dzieje się w Ukrainie, lektura tej książki jest wyjątkowo trudna.

Ja cały czas powstrzymywałam łzy, ale naprawdę warto ją przeczytać (najlepiej najpierw samodzielnie i zobaczyć, czy będzie odpowiednia dla Waszych dzieci).

 

 

Ważne!

20% dochodu ze sprzedaży książki wydawca przeznacza na pomoc dzieciom z domów dziecka, uciekającym przed wojną w Ukrainie, a autorka przeznacza całe honorarium na pomoc dzieciom uciekającym przed wojną w Ukrainie. 

 

 

P. S. Książka ukazała się w serii Wojny dorosłych – historie dzieci, z której pokazywałam Wam już kilka tytułów i wszystkie bardzo polecam.

Wilczek

Zbuntowane słowa

Która to Malala?

Mój tato szczęściarz

Wysiedleni

Jak Pan Żyrafa uciekał przed wojną – Patronat Mali czytelnicy

 

 

 

 

 

Kategoria wiekowa: 8+

Format: 165 x 235

Tekst: Barbara Gawryluk 

Ilustracje: Maciej Szymanowicz

Tłumaczenie: Iryna Kotlarska-Fesiuk

Liczba stron: 80

Rok wydania 2022

Wydawnictwo Literatura